Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

MŚ w Oestersund. Anastasija Kuźmina wywalczyła złoto mimo choroby

Emil Riisberg

09/03/2019, 10:39 GMT+1

W piątkowym sprincie w Oestersund Anastasija Kuźmina wywalczyła pierwsze w karierze złoto biathlonowych mistrzostw świata. Spudłowała raz, w postawie leżąc, i o 9,7 s wyprzedziła drugą Ingrid Landmark Tandrevold. Trzecia (12,6 s straty) była Laura Dahlmeier. To właśnie brak tytułu sprawił, że Słowaczka nie zakończyła kariery po poprzednim sezonie.

Foto: Eurosport

34-letnia Rosjanka, reprezentująca barwy Słowacji od 2008 roku, miała już na swoim koncie trzy złote medale igrzysk olimpijskich oraz dwa - srebro i brąz - mistrzostw świata. Po piątkowym popołudniu siostrze Antona Szypulina, czyli także biathlonowej znakomitości, do wywalczenia pozostała tylko Kryształowa Kula. Cel ten może zrealizować już tej zimy, bo w klasyfikacji cyklu jest trzecia, a do prowadzącej Dorothei Wierer traci 57 punktów.
- To magiczna chwila. Nie spodziewałam się, że z jednym pudłem będę w stanie wygrać. Byłam przekonana, że do zwycięstwa potrzebować będę dwóch zer. Tymczasem wszystko skończyło się tak, jak podczas sprintu olimpijskiego w Vancouver, który też wygrałam z jedną karną rundą – przyznała Kuźmina, która z powodu bólu gardła ledwie była w stanie wypowiedzieć kilka zdań podczas konferencji prasowej.

Bez presji

- Mam wrażenie, że moja choroba w piątek mi pomogła, bo byłam w stanie dzięki niej skumulować trochę sił. Gdy pojawiłam się na starcie, nie miałam żadnych oczekiwań. A w takiej sytuacji, bez jakiekolwiek presji, rywalizuje się zdecydowanie łatwiej – podkreśliła.
- To właśnie brak złotego medalu mistrzostw świata był dla mnie największą motywacją do kontynuowania kariery. Miałam srebro i brąz, ale brakowało zwycięstwa. Wiedziałam, że największe szanse mam właśnie w sprincie. W piątek rano zastanawiałam się jednak, czy w ogóle wystartować. Postanowiłam spróbować i udało się – zakończyła sześciokrotna medalistka olimpijska.
Na sobotę organizatorzy mistrzostw świata w Oestersund zaplanowali sprint mężczyzn. Początek rywalizacji o godzinie 16:30. Relacja na żywo w Eurosporcie 1 i usłudze Eurosport Player.
Autor: br / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama