Monika Hojnisz znów błyszczy. "Na mecie wręcz umarłam"

Liderka PŚ najlepsza w sprincie, Hojnisz piąta
Video: Eurosport Liderka PŚ najlepsza w sprincie, Hojnisz piątaDorothea Wierer, która prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, wygrała biathlonowy sprint w Hochfilzen. Drugie miejsce zajęła Finka Kaisa Makarainen, a trzecie Rosjanka Jekatierina Jurłowa-Percht. Bardzo dobrze wypadła Monika Hojnisz. Polka nie popełniła błędu na strzelnicy i zajęła 5. lokatę. Biathlonowy PŚ na żywo w Eurosporcie i Eurosport Playerze.zobacz więcej wideo »Bieg indywidualny w Pokljuce z Moniką Hojnisz. Przeżyjmy to...
Bieg indywidualny w Pokljuce z Moniką Hojnisz. Przeżyjmy to...Monika Hojnisz zajęła drugie miejsce w słoweńskiej Pokljuce w biegu na 15 km w pierwszych indywidualnych zawodach Pucharu Świata w tym sezonie. 27-letnia Polka po raz drugi w karierze stanęła na podium tego cyklu. W Słowenii triumfowała Ukrainka Julia Dżyma, a trzecia była Marketa Davidova z Czech. Transmisje z Pucharu Świata w Eurosporcie.zobacz więcej wideo »Hojnisz 21. w biegu pościgowym. Triumf Makarainen
Video: Eurosport Hojnisz 21. w biegu pościgowym. Triumf MakarainenŚwietna postawa Kaisy Makarainen w biegu na dochodzenie. Finka nie popełniła ani jednego błędu na strzelnicy, dzięki czemu okazała się najlepsza. Drugie miejsce zajęła Włoszka Dorothea Wierer, a trzecie Słowaczka Paulina Fialkova. Monika Hojnisz popełniła trzy błędy na strzelnicy i zakończyła rywalizację na 21. pozycji.zobacz więcej wideo »Monika Hojnisz jedenasta w Pokljuce
Video: Eurosport Monika Hojnisz jedenasta w PokljuceMonice Hojnisz tym razem nie udało się powtózyć sukcesu z czwartkowego biegu indywidualnego w Pokljuce. Reprezentantka Polski tym razem uzyskała jedenasty czas mimo skutecznego strzelania.zobacz więcej wideo »
W Hochfilzen Monika Hojnisz nic nie straciła z formy prezentowanej podczas inauguracji Pucharu Świata w Pokljuce. W czwartkowym sprincie w Tyrolu Polka była bezbłędna na strzelnicy, co przy dobrym biegu dało jej piąte miejsce. Do trzeciej Jekateriny Jurłowej-Percht straciła mniej niż cztery sekundy, a to zapowiada wielkie emocje w sobotnim biegu pościgowym.
- Chciałam pobiec pierwsze kilometry tak, żeby móc być potem z siebie dumna. Nawet kosztem tego, żeby miało mi nie starczyć sił w końcówce. I tak było, bo na mecie wręcz umarłam, a z tego, co się dowiadywałam na trasie, czasy otwarcia w moim wykonaniu nie były aż tak złe. Cieszę się też, że potrafiłam się wyłączyć na strzelnicy i skupić zupełnie na sobie. "Stójka" była nierytmiczna, ale czułam, że muszę przytrzymać dwa ostatnie strzały, bo inaczej nic by z tego nie wyszło – powiedziała najlepsza w tym sezonie polska biathlonistka.
Perfekcyjny "leżak"
To właśnie strzelania w postawie stojąc Hojnisz obawiała się najbardziej przed rozpoczęciem obecnego sezonu. Z postawą leżąc na razie nie ma najmniejszych problemów, o czym świadczy 100-proc. skuteczność w dotychczasowych startach.
- Cały okres przygotowawczy "leżak" mi siedział. Chciałabym, żeby tak było aż do marca. Za dużo nad nim nie pracowałam. Skupiałam się jedynie na tym, by urwać jak najwięcej sekund do pierwszego strzału. Zdaję sobie sprawę, że moje strzelania zajmują za dużo czasu. Będę starała się w kolejnych zawodach urywać kolejne sekundy, by w marcu na mistrzostwach świata już tyle nie tracić – przyznała 27-latka z Chorzowa.
W poszukiwaniu stabilizacji
Do mistrzostw świata w Oestersund droga jeszcze daleka. Na razie Hojnisz skupia się na ustabilizowaniu formy.
- Zdaję sobie sprawę, że w perspektywie kolejnych startów może już nie być tak dobrze. Fajnie byłoby cały czas notować tak dobre rezultaty, ale sezon jest długi, pełen wzlotów i upadków. Nie napalam się, cieszę się z tego, co jest - stwierdziła.
Po czterech indywidualnych startach w tym sezonie Hojnisz w Pucharze Świata jest piąta. Do trzeciej Pauliny Fialkovej traci 21 punktów. Niestety wciąż jest jedyną Polką, która ma na swoim koncie punkty elitarnego cyklu.
Sobotni bieg pościgowy w Hochfilzen rozpocznie się o godzinie 11:30. Relacja na żywo w Eurosporcie 1.