Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Mistrzostwa świata w biathlonie 2021. Tomasz Sikora wierzy w medal Moniki Hojnisz-Staręgi

Emil Riisberg

10/02/2021, 11:06 GMT+1

- Monikę Hojnisz-Staręgę stać na sprawienie niespodzianki. Te trasy w Pokljuce jej po prostu leżą - uważa Tomasz Sikora, najlepszy polski biathlonista w historii. W środę w Słowenii rozpoczną się mistrzostwa świata. Relacje na żywo w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.

Foto: Eurosport

Pierwszą konkurencją będzie rywalizacja sztafet mieszanych, którą zaplanowano na godzinę 15. Większość ekip zdecydowała się wystawić najmocniejszy skład. Polskę reprezentować będą Andrzej Nędza-Kubiniec, Grzegorz Guzik, Anna Mąka i Kamila Żuk.

Hojnisz-Staręgę stać na niespodziankę

Największą szansę na medal Sikora upatruje jednak w indywidualnych startach Hojnisz-Staręgi. Zdaniem eksperta Eurosportu forma liderki polskiej kadry w ostatnich tygodniach wyraźnie rosła.
- Na pewno Monika jest w stanie sprawić niespodziankę. Zwłaszcza w biegu indywidualnym i ze startu wspólnego. Stać ją na podium. Tym bardziej że zawody są w Pokljuce. Tutejsze trasy jej po prostu leżą. To właśnie w Pokljuce osiągała swoje najlepsze wyniki w zawodach Pucharu Świata. Ponadto wierzę, że przygotowania idą konkretnie pod mistrzostwa, a już w ostatnich tygodniach pokazała, że forma zwyżkuje i pod względem psychologicznym też jest gotowa - podkreślił Sikora.
Płaskowyż Pokljuka znajduje się na wysokości 1100-1400 m n.p.m. Dla niektórych biathlonistów będzie to spore utrudnienie. Hojnisz-Staręga już jednak udowodniła, że stać ją na znakomite występy na tak wysoko położonych obiektach.
- Jest tam podbieg, który ma około 800 metrów, są tam jednak też bardzo niebezpieczne zjazdy. To techniczna, wymagająca trasa, ale za to strzelnica jest przyjazna i jest do niej zjazd, co daje możliwość wyregulowania oddechu. W biathlonowym żargonie mówimy o niej, że dobrze przyjmuje, czyli nawet krawędziowe strzały częściej zamykają tarczę - scharakteryzował obiekt Sikora.
Tradycyjnie już wielką uwagę polscy kibice przywiązywać będą do startu pań w biegu sztafetowym.
- Miejsce w czołowej ósemce jest realne, a "szóstka" byłaby już sukcesem. Na pewno Kinga Zbylut i Kamila Żuk nie pokazały tego, na co je stać. Od tych dziewczyn oczekujemy czegoś więcej. Zaskoczony jestem postępem Anny Mąki. Stała się solidną zawodniczką, która imponuje mi startami w Pucharze IBU - ocenił mistrz świata z Anterselvy z 1995 roku i wicemistrz olimpijski z 2006 roku.

Ten sezon należy do Norwegów

Faworytem mistrzostw będą Norwegowie, którzy w tym sezonie zdominowali rywalizację w Pucharze Świata. Wśród mężczyzn czterech biathlonistów z tego kraju otwiera klasyfikację generalną cyklu (Johannes Thingnes Boe, Sturla Holm Laegreid, Tarjei Boe, Johannes Dale), a wśród kobiet dwie (Marte Olsbu Roeiseland, Tiril Eckhoff).
- Faktycznie w tym sezonie Norwegowie są najsilniejszą nacją w biathlonie. Jak znam życie to i przygotowania do mistrzostw świata mieli perfekcyjne i będą w wysokiej formie. Spodziewałem się przed sezonem, że będzie bardziej wyrównany. Nie przypuszczałem, że Norwegowie będą w stanie tak bardzo odstawać od innych. Tym bardziej że przygotowania mieli całkowicie inne niż w latach poprzednich. Ścieżki zmienili, a wyniki zostały. I okazało się, że dominują jak w żadnym innym sezonie - przyznał Sikora.
Dla eksperta Eurosportu największym zaskoczeniem jest postawa 23-letniego Laegreida.
- Na początku chyba dla samego siebie też był zaskoczeniem, bo każdy myślał, że będzie solidnym zawodnikiem, ale nikt nie przypuszczał, że będzie z Johannesem Thingnesem Boe rywalizować o Kryształową Kulę. To młody wilk, który ma przyzwoity poziom biegowy i do tego znakomicie strzela. Właśnie tym drugim elementem wygrywa zawody – zauważył.
Kto może pokrzyżować medalowe plany Skandynawów? - Wśród panów liczyłbym na Francuzów, a wśród kobiet Włoszka Dorothea Wierer, ale przede wszystkim Szwedka Hanna Oeberg. Mocne mogą być też Rosjanki i Francuzki.
Mistrzostwa świata w Pokljuce potrwają do 24 lutego. Relacje na żywo w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.
Autor: br/twis / Źródło: Eurosport.pl; PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama