Koronawirus w Polsce. Luiza Złotkowska zakażona

O zakażeniu Złotkowska poinformowała w czwartek na Facebooku. "Zdrowa, młoda i wysportowana... a jednak koronawirus jest bezwzględny. Mam pozytywny wynik na COVID" - napisała Polka, która pod koniec lutego tego roku zakończyła karierę.

Jak informuje, nie czuje się najlepiej. "Kilka dni temu straciłam węch i smak, głowa mi pęka, po wejściu na piętro muszę wyrównywać oddech" - wyznała 34-letnia była panczenistka.

Dodała, że przebywa w Grodzisku Mazowieckim. "Siedzę grzecznie w domu z wielką nadzieją, że nic się nie pogorszy, bo przecież w szpitalu miejsca brak. O kwarantannie poinformowała mnie automatyczna sekretarka. Ściągnęłam aplikacje 'kwarantanna', żeby nie angażować niepotrzebnie służb. Wiem że są bardziej potrzebujący!" - podkreśliła.

Zaapelowała też do wszystkich, by przestrzegać zasad dystansu społecznego. "To nie są żarty, uważajcie na siebie!" - zakończyła.

Jej kariera na torze lodowym trwała 24 lata. Trzykrotnie pojechała na igrzyska olimpijskie - w 2010 roku do Vancouver, cztery lata później do Soczi, i w 2018 roku do Pjongczangu. Wróciła z dwoma medalami - srebrnym i brązowym - wywalczonymi w wyścigu drużynowym.

"Brakuje złota, ale ono od zawsze jest w nazwisku" - pisała w lutym, gdy kończyła karierę.

Na koncie ma też dwa medale mistrzostw świata w tej konkurencji.

Autor: lukl/po / Źródło: eurosport.pl