Fiński hokeista zapłaci ponad 120 tys. euro za przekroczenie prędkości
06/07/2019, 09:29 GMT+2
Fiński hokeista Buffalo Sabres Rasmus Ristolainen, którego podczas wakacji w kraju zatrzymano za zbyt szybką jazdę samochodem, będzie musiał zapłacić rekordowy mandat. Straci również prawo jazdy na trzy miesiące.
Ristolainen do zapłaty ma dokładnie 120 680 euro. Taką karę wyznaczył sąd w Turku.
Fiński hokeista jechał 81 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40. W Finlandii mandaty za złamanie przepisów ruchu drogowego są bardzo restrykcyjne i za przekroczenie prędkości są wyliczane na podstawie zarobków w roku poprzedzającym wykroczenie.
24-letni Ristolainen spędzał wakacje w Finlandii i poruszał się po rodzinnym Turku luksusowym samochodem terenowym.
Zarabia 5 milionów euro rocznie, co było dla sądu podstawą do wyliczenia mandatu.
Fiński hokeista jechał 81 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40. W Finlandii mandaty za złamanie przepisów ruchu drogowego są bardzo restrykcyjne i za przekroczenie prędkości są wyliczane na podstawie zarobków w roku poprzedzającym wykroczenie.
24-letni Ristolainen spędzał wakacje w Finlandii i poruszał się po rodzinnym Turku luksusowym samochodem terenowym.
Zarabia 5 milionów euro rocznie, co było dla sądu podstawą do wyliczenia mandatu.
Hokeiści rekordziści
Występujący za oceanem w lidze NHL fińscy hokeiści co roku podczas letniej przerwy w rozgrywkach, którą zwykle spędzają w rodzinnych stronach, są zatrzymywani za jazdę z nadmierną prędkością.
Jak podał dziennik "Ilta Sanomat", Ristolainen stał się fińskim rekordzistą w wysokości mandatu i w tym rankingu zajmuje teraz pierwsze miejsce. Na drugim plasuje się gwiazdor Florida Panthers Aleksander Barkov, który przed rokiem musiał zapłacić 46,6 tysięcy euro. Trzeci jest legendarny były hokeista Teemu Selanne z mandatem 40 tysięcy.
Jak podał dziennik "Ilta Sanomat", Ristolainen stał się fińskim rekordzistą w wysokości mandatu i w tym rankingu zajmuje teraz pierwsze miejsce. Na drugim plasuje się gwiazdor Florida Panthers Aleksander Barkov, który przed rokiem musiał zapłacić 46,6 tysięcy euro. Trzeci jest legendarny były hokeista Teemu Selanne z mandatem 40 tysięcy.
Autor: twis / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama