Biathlon Puchar Świata w Oestersund 2021. Skład reprezentacji Polski. Monika Hojnisz-Staręga w rozmowie z Eurosportem

Pierwsze dwie odsłony nowego sezonu rozegrane zostaną w Szwecji. 28 listopada zawodnicy rywalizować będą w sprintach, a następnie w dniach 2-5 grudnia ponownie na identycznym dystansie oraz w biegach pościgowych i sztafetach.

Biało-Czerwonych reprezentować będą Monika Hojnisz-Staręga, Kamila Żuk, Karolina Pitoń, Anna Mąka i Magda Piczura wśród pań oraz Grzegorz Guzik, Łukasz Szczurek, Tomasz Jakieła, Przemysław Pancerz, Wojciech Filip w rywalizacji panów.

W składzie zabrakło Kingi Zbylut i Andrzeja Nędzy-Kubińca, którzy w ubiegłych sezonach regularnie startowali w zawodach Pucharu Świata.

Mężczyźni o udział w igrzyskach walczyć będą do 16 stycznia, gdy zamknięty zostanie ranking olimpijski. Z kolei kobiety już dziś pewne są czterech miejsc w Pekinie.

- Każdy sportowiec ma gdzieś w tyle głowy to, że jest to sezon najważniejszy, bo olimpijski. Taki pojawia się raz na cztery lata, dlatego odczuwa się presję. Każdy chce być właśnie w tym sezonie najlepiej przygotowany. Moje kroki od początku przygotowań są przemyślane. Zaplanowałam je nie tylko tak, by igrzyska fajnie wypadły, ale by i na początku sezonu wszystko fajnie wyglądało. Dla mnie to niezwykle ważny sezon. Oczywiście dobrze będzie, jak szczytowa forma pojawi się w lutym, w trakcie igrzysk, ale mi też zależy na pojedynczych indywidualnych startach i na walce o klasyfikację generalną - przyznała Hojnisz-Staręga w rozmowie z Kacprem Merkiem.

- Na przykładzie dwóch moich dobry sezonów widzę, że jeśli dobrze się zacznie i pojawia się "flow", to zupełnie inaczej człowiek funkcjonuje. Zawodnik jest zmotywowany i wszystko przychodzi trochę łatwiej - dodała 30-latka z Chorzowa.

- Gdybym teraz powiedziała, że na igrzyska jadę po medal, wiele osób mogłoby się zdziwić. Tak naprawdę jednak wielokrotnie otarłam się o podium. A z każdym dobrym wynikiem oczekuje się czegoś jeszcze lepszego. Dla mnie to byłoby spełnieniem marzeń. Nie wiem, co będzie po igrzyskach. Na razie skupiam się na nich. Niech to będzie ten najważniejszy moment - podkreśliła biathlonistka, która na igrzyskach zajmowała już piąte (bieg masowy w Soczi), szóste (bieg indywidualny w Pjongczangu) oraz siódme miejsce (sztafeta w Pjongczangu).

Autor: br / Źródło: eurosport.pl