27-letni Martin Ponsiluoma, dla którego było to drugie zwycięstwo w cyklu PŚ, zaliczył jedną karną minutę i uzyskał czas 49.36,5.

Wyprzedził bezbłędnych na strzelnicy Szwajcara Niklasa Hartwega o 37,2 s oraz Niemca Davida Zobela o prawie minutę (59,3).

Broniący Kryształowej Kuli Francuz Quentin Fillon Maillet uplasował się we wtorek na 15. pozycji.

Odległe miejsca Polaków

Grzegorz Guzik, który miał dwa niecelne strzały, stracił do zwycięzcy 5.37,1.

Andrzej Nędza-Kubiniec zajął 80. miejsce (8.24,7 straty, cztery karne minuty), a Jan Guńka był 94. z ośmioma niecelnymi strzałami (11.31,2 straty). Wystartowało 97 biathlonistów.

Na środę zaplanowano rywalizację kobiet - bieg indywidualny na 15 km.

Runda PŚ w Kontiolahti potrwa do 4 grudnia, a przed końcem roku rywalizacja przeniesie się jeszcze do austriackiego Hochfilzen (8-11 grudnia) oraz Annecy-Le Grand Bornand we Francji (15-18 grudnia).

Od tego sezonu obowiązują nieco inne zasady m.in. w sposobie liczenia punktów w konkurencjach indywidualnych. Np. zwycięzca, który dotychczas otrzymywał 60, teraz dostanie 90 pkt.