Gol i deszcz pluszaków na lodowisku. Dla chorych i potrzebujących dzieci
Fantastyczna postawa kibiców zgromadzonych na hokejowym meczu w Portland. Kiedy gospodarze trafili do bramki rywali, fani zasypali lodowisko pluszowymi misiami. Te w ramach akcji świątecznej akcji Teddy Bear Toss trafią do chorych i potrzebujących dzieci.
Była trzecia minuta meczu północnoamerykańskiej ligi WHL pomiędzy Portland Winterhawks a Spokane Chiefs. Do siatki przyjezdnych trafił Lane Gillis, a lodowisko zalał deszcz pluszaków. Kolejna kapitalna odsłona Teddy Bear Toss. Na lód trafiło ponad 10,5 tys. maskotek.
Akcja wywodzi się z Kanady. Obecnie organizowana jest już na całym świecie. Gdy gospodarze danego spotkania po raz pierwszy trafią do siatki, kibice wyrzucają na lód przyniesione ze sobą maskotki. Są one następnie zbierane i po meczu trafiają do dzieci z lokalnych szpitali, fundacji, czy po prostu tych najbiedniejszych.
Także w Tychach
W minioną niedzielę, przy okazji meczu GKS-u z GKS-em Jastrzębie, odbyła się szósta edycja akcji w Tychach. Po trafieniu Aleksa Szczechury z lodowiska zebrano blisko 1900 maskotek, które trafią do Fundacji Cicha Nadzieja, działającej przy tyskim Szpitalu Miejskim.
Rekord Teddy Bear Toss należy do fanów drużyny Hershey Bears, którzy zebrali 34 798 maskotek.