Judd Trump pokonał Johna Higginsa w 1/8 finału Wuhan Open 2024

Starcia między Trumpem i Higginsem niemal zawsze są emocjonujące. Tak było choćby w finałach mistrzostwa świata z 2011 (18:15 dla Higginsa) i 2019 roku (18:9 dla Trumpa). Ich środowe starcie nie stało na aż tak wysokim poziomie. Gdy Trump wyszedł na prowadzenie 4:1, było jasne, że rywal będzie potrzebował mnóstwo szczęścia, by odwrócić losy spotkania.

Tak się jednak nie stało. Szkot zdołał jedynie powiększyć swój dorobek o jeszcze jednego frejma i nieznacznie zmniejszyć stratę.

Wygrana Trumpa oznacza, że awansował on do każdego ćwierćfinału rankingowego turnieju, w którym wziął udział w 2024 roku.

Na tym jednak nie koniec. Broniący tytułu w Wuhanie Brytyjczyk wygrał aż 11 z 12 ostatnich starć z Higginsem. Ponieważ na początku kariery w ich pojedynkach zdecydowanie lepiej radził sobie Szkot, przewaga Trumpa w ogólnym rozrachunku wynosi 18 do 14.

- Na wczesnym etapie kariery było mi ciężko w meczach z Johnem. Był w swojej najlepszej formie, a ja nie byłem jeszcze zawodnikiem, którym jestem dzisiaj. Teraz to wszystko nieco się odwróciło, a kiedy przystępujesz do meczu z rywalem, z którym masz świetny bilans, to na pewno pomaga ci w trakcie spotkania. Trochę tej ekstra pewności siebie pomogło mi w tym meczu – mówił po pojedynku z Higginsem triumfator.

Teraz rywalem Trumpa będzie Chris Wakelin. 32-latek z Rugby wyeliminował Ding Junhuia, zwyciężając 5:3.

(po)