O'Sullivan z trzecim tytułem mistrza World Grand Prix. Imponująca seria

📝Eurosport

22/01/2024, 09:36 GMT+1

Ronnie O'Sullivan po raz trzeci w karierze wygrał World Grand Prix. W niesamowitym finale w Leicester pokonał światową jedynkę Judda Trumpa 10-7, choć spotkanie rozpoczął od rozczarowującego 0-4. "The Rocket" przedłużył tym samym imponującą serię zwycięstw.

Ronnie O'Sullivan wygrał turniej World Grand Prix

Snooker na żywo na antenach Eurosportu i w Eurosporcie Extra w Playerze

O formę 48-letniego Anglika można było się nie martwić. W półfinale pokonał Dinga Junhuia w zaledwie 76 minut. Niedzielnego finału nie rozpoczął jednak dobrze.

Popołudnie dla Trumpa

World Championship

Setka O'Sullivana w 5. frejmie meczu z Binghamem w ćwierćfinale mistrzostw świata

00:02:05

32 minuty temu

Trump, dla którego było to już piąty finał Grand Prix, szybko objął wysokie prowadzenie 4-0. Potrafił wykorzystać wszystkie niedociągnięcia w grze rywala.

Dopiero w piątym frejmie obudził się O'Sullivan, wyszedł w nim na 38:0 i przewagi nie roztrwonił. Chwilę później stratę w meczu zmniejszył do dwóch frejmów (2-4).

40-punktowy brejk pozwolił odbudować Trumpowi pewność siebie w siódmej odsłonie. Następnie dołożył kolejne 63 punkty i wyszedł na 5-2.

Ostatnia odsłona sesji popołudniowej była wyrównana do stanu 33:33. Potem sprawy w swoje ręce wziął O'Sullivan, notując 63-punktowe podejście.

Wielki powrót O'Sullivana

Udany początek zmagań wieczornych dał Trumpowi prowadzenie 6-3, ale wtedy "The Rocket” wrzucił piąty bieg. W końcu przejął inicjatywę, a liczne ponad 50-punktowe brejki pozwoliły mu wygrać sześć kolejnych frejmów i objąć prowadzenie 9-6.

O'Sullivan na prowadzeniu 9:6 w starciu z Trumpem w finale World Grand Prix

34-latek z Bristol walczył do samego końca, ale staćgo było jedynie na wygranie pojedynczej odsłony.

Dla O'Sullivana było to 14. kolejne zwycięstwo i trzeci z rzędu tytuł. Podczas trwającej od listopada serii wygrał UK Championship, the Masters, a teraz World Grand Prix. Dzięki jednemu z najlepszych sezonów w karierze (we wrześniu wygrał też Shanghai Masters) ma już na swoim koncie 41 zawodowych tytułów (drugi w zestawieniu Stephen Hendry 36).

Tylko w tym roku 48-latek zarobił przy stole niemal 900 tys. funtów.