Eurosport
Kolejny emocjonujący pojedynek Michała Szubarczyka w UK Championship. Relacja z meczu z Nopponem Saengkhamem w 3. rundzie kwalifikacji
📝
Akt. 25/11/2025, 19:14 GMT+1
Michał Szubarczyk znów dostarczył wiele radości polskim kibicom. W meczu 3. rundy kwalifikacji UK Championship popisał się kilkoma udanymi podejściami, w tym brejkiem stupunktowym, jednak ostatecznie musiał uznać wyższość Noppona Saengkhama.
Szubarczyk wygrał frejma na 5:3 w spotkaniu z Brownem w kwalifikacjach do UK Championship
Źródło wideo: Eurosport
Urodzony w 2011 roku lublinianin, będący najmłodszym profesjonalnym snookerzystą w tourze, w weekend sprawił sensację, pokonując legendarnego i starszego o 49 lat Jimmy'ego White'a.
W poniedziałek jego rywalem był Jordan Brown. 62. na światowej liście zawodnik przegrał z młodym Polakiem 4:6. Ich mecz został przerwany po pięciu godzinach i dokończony już po północy polskiego czasu, dlatego czasu na odpoczynek Szubarczyk miał niewiele.
Dwa kroki od głównej drabinki
W półfinale kwalifikacji eliminacji polskiemu snookerzyście przyszło się zmierzyć z reprezentantem Tajlandii Nopponem Saengkhamem (35.).
Pierwsza partia padła łupem Taja, ale w drugiej Szubarczyk zagrał już na miarę swoich niemałych możliwości, popisując się brejkiem w wysokości 73 punktów.
Saengkham jednak nie pozostał mu dłużny - w trzecim frejmie przebił wynik Szubarczyka o dwa oczka. Wbił za jedną wizytą przy stole 75 punktów i ponownie objął prowadzenie.
Na miniprzerwie było 3:1. Zawodnik z Tajlandii poszedł za ciosem i odskoczył Polakowi na dwie partie. Był w połowie drogi do zwycięstwa.
Setka Michała Szubarczyka w kwalifikacjach UK Championship
Przerwa podziałała na młodego polskiego zawodnika odświeżająco. Szubarczyk wrócił do stołu i popisał się brejkiem 106 punktów, co było najwyższym podejściem w tym meczu. Dzięki setce 14-latek wrócił do gry - z jego perspektywy było już tylko 2:3.
Wtedy Szubarczyk rozpędził się na dobre. W szóstym frejmie otarł się o setkę, wbijając za jednym zamachem 92 punkty. W sumie było to już 198 punktów bez odpowiedzi rywala! Ale najważniejsze dla Polaka, że w imponujący sposób odrobił straty.
Mecz o awans do czwartej rundy kwalifikacji UK Championship rozpoczął się niejako od nowa, z tym że teraz toczył się już do tylko trzech wygranych partii.
Przy stanie 3:3 Saengkham włączył szósty bieg
Najbardziej zacięty z dotychczas rozegranych był siódmy frejm. Szubarczyk miał w nim ogromną szansę, ale zabrakło mu kilku bil. Saengkham wrócił do stołu i odwrócił losy partii. Wygrał w niej minimalnie, 62:50, a zwycięstwo przypieczętował na bili różowej.
4:3 dla zawodnika z Tajlandii. 14-letni Polak znów musiał odrabiać straty.
Sytuacja Szubarczyka ze złej stała się niestety bardzo zła. Saengkham wygrał też ósmą partię, ponownie odskakując Polakowi na dwie partie. Prowadzenie 5:3 oznaczało jednak, że był już tylko o jednego frejma od awansu. Na domiar złego w ósmej partii 14-latek z Polski nie wbił żadnej bili.
Taki stan rzeczy utrzymał się już do końca. Rozpędzony Taj od stanu 3:3 ostatecznie wygrał trzy partie z rzędu i mecz 6:3, po emocjonującym meczu awansując do finału kwalifikacji UK Championship. Kropkę nad i postawił, wbijając brejka 125 punktów. Było to równocześnie najwyższe podejście w tym meczu.
W kolejnym pojedynku, o być albo nie być w głównej drabince turnieju w Yorku, Saengkham zagra z lepszym z pary Pang Junxu - Liam Highfield.
UK Championship już bez Polaków
Szubarczyk był ostatnim Polakiem, który walczył o UK Championship. Wcześniej z kwalifikacjami pożegnali się Mateusz Baranowski i Antoni Kowalski. Obaj odpadli rundę wcześniej.
Turniej główny UK Championship odbędzie się w dniach 29 listopada - 7 grudnia w Yorku.
Michał Szubarczyk - Noppon Saengkham 3:6
(PO, łup/TG)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama