Mateusz Baranowski, Michał Szubarczyk i Antoni Kowalski zagrają w Shoot Out 2026. Kiedy ich mecze? Z kim się zmierzą i gdzie oglądać?
Shoot Out to zupełnie inny snookerowy turniej niż pozostałe. Rywalizacja jest bardzo widowiskowa, a sami zawodnicy i kibice niezwykle ją lubią. Po raz pierwszy w historii weźmie w nim udział aż trzech Polaków. Pierwszego dnia zaprezentuje się Mateusz Baranowski, a drugiego Michał Szubarczyk oraz Antoni Kowalski. Zmagania pokaże Eurosport, HBO Max i Player.
Kowalski awansował do finałowego dnia Shoot Out
Źródło wideo: Eurosport
W tym sezonie w zawodowym tourze występuje rekordowa liczba reprezentantów Polski. Udział w głównych drabinkach imprez rankingowych nie jest jednak prosty. Przeważnie nasi snookerzyści odpadają w kwalifikacjach. Teraz przy formacie z udziałem 128 zawodników mają zapewniony występ.
Jako pierwszy przy stole pojawi się Mateusz Baranowski. Jego rywalem 10 grudnia będzie niezwykle doświadczony Irlandczyk Ken Doherty.
W czwartek 11 grudnia zaprezentują się Michał Szubarczyk oraz Antoni Kowalski. Ten pierwszy, najmłodszy zawodnik w stawce profesjonalistów, spotka się Walijczykiem Jakiem Jonesem. Drugi, który walczy o pozostanie w gronie zawodowców, zmierzy się z nieznanym reprezentantem Kanady Sahilem Nayyarem.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/12/07/4069853-82534713-2560-1440.jpg)
Zobacz show Kowalskiego! Polak z pewnym awansem do 4. rundy Shoot Out
Źródło wideo: Eurosport
Czym jest shoot-out?
Formuła tej rywalizacji znacznie różni się od tradycyjnych zawodów snookerowych. Z jednej strony daje większą swobodę zawodnikom i kibicom. Ci pierwsi grają w luźniejszych strojach, bez eleganckich koszul, kamizelek czy muszek. Z kolei publiczność w odróżnieniu od innych turniejów mobilizuje snookerzystów głośnym i żywiołowym dopingiem.
Shoot Out wiąże się jednak również z dużą presją czasu, z którą nie każdy potrafi sobie poradzić. Mecz składa się tylko z jednego frejma i trwa najwyżej 10 minut. W pierwszych pięciu minutach pojedynku zawodnicy mają 15 sekund na uderzenie, a w ostatnich czas ten zostaje skrócony do 10 sekund.
Przekroczenie tego limitu traktowane jest jako faul. Każde przewinienie w tej odmianie snookera oznacza bilę z ręki dla przeciwnika w dowolnym miejscu na stole. Ważną zasadą jest również brak możliwości dotaczania bili. W przypadku braku wbicia konieczny jest kontakt z bandą.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/12/08/4070383-82545313-2560-1440.jpg)
Ford zwyciężył w finale Shoot Out po zaciętym meczu z Liamem Grahamem
Źródło wideo: Eurosport
Jeśli po 10 minutach tablica wyników wskazuje remis, następuje dogrywka na bili niebieskiej.
Do triumfu w całym turnieju wystarczy wygrać siedem frejmów. Wyzwanie to jednak tylko z pozoru może wydawać się łatwe. Za pierwsze miejsce oprócz trofeum i punktów rankingowych przewidziano nagrodę w wysokości 50 tys. funtów.
Impreza weszła do kalendarza w 2011 roku. Od tego momentu żadnemu zawodników nie udało się wygrać jej dwa razy z rzędu. W poprzednim sezonie najlepszy okazał się Anglik Tom Ford.
(Srogi/br)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/09/04/image-61aee251-2c89-4159-acfd-4dd7d62d2be0-68-310-310.jpeg)