Antoni Kowalski stoczył zacięty bój z idolem w 1. rundzie Scottish Open. Doświadczenie Johna Higginsa wzięło górę

Z jednej strony spełnienie marzeń i mecz z żywą legendą, z drugiej dość słodko-gorzkie pożegnanie z turniejem. Antoni Kowalski przegrał 2:4 z Johnem Higginsem w pierwszej rundzie Scottish Open. 50-latek miał sporo szczęścia w starciu z Polakiem, ale w decydujących momentach górę wzięło doświadczenie i chłodna głowa.

Antoni Kowalski przegrał 2:4 z Johnem Higginsem w 1. rundzie Scottish Open 2025

Źródło wideo: Eurosport

Ostatnio Kowalski nie popisał się w turnieju Shoot Out, gdzie już w pierwszym meczu został wyeliminowany przez niżej notowanego Kanadyjczyka Sahila Nayyara. Teraz nikt nie musiał go dodatkowo motywować.
Dla Kowalskiego starcie z Higginsem musiało być wielkim przeżyciem, bowiem - jak podkreślił w mediach społecznościowych - to jego ulubiony snookerzysta. "Nie potrafię opisać, jak bardzo jestem podekscytowany i jak bardzo nie mogę się doczekać - napisał.
Wcześniej Polak musiał przejść przez dwustopniowe kwalifikacje, w których okazał się lepszy od Irlandczyka Leone Crowleya oraz Anglika Davida Lilleya.

Walczył do końca

Pierwszy frejm pojedynku już w głównej drabince ułożył się dobrze dla Kowalskiego, który mógł się cieszyć z prowadzenia. W drugim do głosu doszedł Higgins, odrabiając straty.
picture

Kowalski wygrał 1. frejma w meczu z Higginsem podczas 1. rundy Scottish Open 2025

Źródło wideo: Eurosport

W trzecim frejmie Szkot zanotował szczęśliwe uderzenie na zielonej do środkowej kieszeni. Kowalski potrzebował snookera, ale nic takiego nie miało miejsca. Doświadczony zawodnik okazji nie zmarnował i po raz pierwszy w meczu wyszedł na prowadzenie. Co więcej, w czwartym frejmie zanotował 104-punktowego brejka. Rozkręcił się na dobre.
W piątej partii uznawany za zdecydowanego faworyta Szkot nie skorzystał jednak z błędów Kowalskiego. Choć Polak po dość szczęśliwym wbiciu czerwonej po czarnej dostał burzę oklasków, to przy kolejnym zagraniu zabrakło mu precyzji. To samo spotkało jednak Higginsa, a zawodnik z Zielonej Góry wyczyścił stół (60:54).
picture

Efektowne zagranie Kowalskiego na 21:6 i błąd Higginsa w 5. frejmie 1. rundy Scottish Open 2025

Źródło wideo: Eurosport

W szóstym frejmie oglądaliśmy piękną walkę. Polak prowadził 41:21, ale układ bil nie ułatwiał mu życia, podobnie ja kilka dość chaotycznych zagrań. Higgins szansy z rąk już nie wypuścił, choć pomylił się na różowej i Kowalski miał jeszcze jedną okazję, by odwrócić losy meczu. Nie dał rady, przegrał 2:4.
Po meczu polski snookerzysta długo gratulował zwycięzcy. Z dużym uśmiechem. Jak przegrywać, to z wielkim mistrzem i idolem.
picture

Antoni Kowalski przegrał 2:4 z Johnem Higginsem w 1. rundzie Scottish Open 2025

Źródło wideo: Eurosport

Zwycięzca wzbogaci się o 100 tysięcy funtów

Scottish Open to jedenasty i zarazem ostatni turniej rankingowy w 2025 roku. Tytułu broni Lei Peifan, który w finale pokonał Wu Yize 9:5. Zwycięzca tegorocznej edycji otrzyma 100 tysięcy funtów oraz trofeum imienia Stephena Hendry'ego.
Higgins na swojej ziemi triumfował dwukrotnie, po raz ostatni w 1996 roku. Natomiast ostatni finał Scottish Open rozegrał w 2021 roku, kiedy lepszy okazał się Belg Luca Brecel.
(po/łup)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama