Eurosport
Snooker. Northern Ireland Open 2025. Jack Lisowski pewnie pokonał Zhou Yuelonga w półfinale. Powalczy o pierwszy tytuł w swoim siódmym finale
📝
25/10/2025, 19:35 GMT+2
Jack Lisowski kontynuuje kapitalny tydzień w Belfaście. Anglik w pierwszym półfinale Northern Ireland Open nie dał żadnych szans Zhou Yuelongowi, pokonując Chińczyka 6:1. Jeden z najbardziej utalentowanych snookerzystów świata, który nie może jeszcze pochwalić się żadnym tytułem rankingowym, w niedzielę będzie miał na to siódmą szansę w karierze. Jego rywalem będzie Judd Trump albo Mark Allen.
Od fluke'a do zwycięstwa, Lisowski pokonał Yuelonga w półfinale Northern Ireland Open 2025
Źródło wideo: Eurosport
Lisowski od lat był chwalony za swój naturalny talent, porównywany nawet do samego Ronniego O'Sullivana, lecz nigdy nie potrafił przełożyć tego na sukcesy.
W profesjonalnej karierze trwającej od 2010 roku sześciokrotnie osiągał finały turniejów rankingowych i za każdym razem odchodził od stołu pokonany. Dwukrotnie w takich przypadkach musiał uznać wyższość Neila Robertsona, raz Marka Selby'ego, a w swoich trzech ostatnich finałach ulegał Trumpowi, który jest jego bliskim przyjacielem.
Wszystkie wspomniane szanse wypracował sobie w latach 2018-2021. Później zaczął oddalać się od światowej czołówki, zamiast wychodzić z cienia. Do Northern Ireland Open przystąpił jako 29. gracz rankingu, ale Belfaście przypomniał wreszcie o swoich nieprzeciętnych możliwościach.
Odmieniony Lisowski błyszczy w Belfaście
34-letni Anglik w tym tygodniu wyeliminował m.in. Selby'ego czy broniącego tytułu Kyrena Wilsona. Najefektowniejszy triumf odniósł jednak w sobotnim półfinale z Zhou, rozstrzygając spotkanie do sześciu zwycięstw poniżej dwóch godzin.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/10/25/image-39715529-4292-44a0-b5d4-6f5f3b0b95b8-85-2560-1440.jpeg)
125-punktowy brejk Lisowskiego w 2. frejmie półfinału Northern Ireland Open 2025 z Yuelongiem
Źródło wideo: Eurosport
Znakomite wyniki przyszły po bardzo trudnym okresie w jego życiu. W marcu zmarł ojciec Lisowskiego. W powrocie do wysokiej formy bardzo pomogła mu jednak współpraca z trenerem Chrisem Henrym.
W sobotę doskonale widać było jej efekty, gdy angielski snookerzysta w dobrym stylu zapisywał na swoim koncie kolejne frejmy. Prowadzenie z Zhou objął po zaciętej taktycznej rozgrywce, a później tylko podkręcał tempo. Popisał się brejkami 125, 124 oraz 66 i błyskawicznie zrobiło się 4:0.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/10/25/image-a12313d6-6ee6-42da-bda5-b3025d579a0f-85-2560-1440.jpeg)
124-punktowy brejk Lisowskiego w 3. frejmie półfinału Northern Ireland Open 2025 z Yuelongiem
Źródło wideo: Eurosport
Po regulaminowej przerwie Lisowski nie wykorzystał wysokiej przewagi wypracowanej w piątej odsłonie meczu i Chińczyk zapisał się wreszcie na tablicy wyników. Anglik od razu odpowiedział jednak kolejnym wysokim podejściem na 125 punktów i był już o krok od wyczekiwanego finału.
Natomiast w wyrównanym siódmym frejmie dopisało mu szczęście w kluczowym momencie, kiedy próba długiego wbicia do narożnej kieszeni znalazła drogę po przeciwległej stronie stołu. Po wielu pechowych latach jak mało kto zasłużył jednak na ten uśmiech losu.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/10/25/image-e1a42ab1-cd03-4ccd-b2ff-70370b6bd94d-85-2560-1440.jpeg)
Od fluke'a do zwycięstwa, Lisowski pokonał Yuelonga w półfinale Northern Ireland Open 2025
Źródło wideo: Eurosport
Zyskał pewność siebie
- Czuję, że w tej chwili mogę wbić każdą bilę. Bardziej dziwię się, kiedy nie trafiam. Włożyłem w to dużo pracy i kiedy wszystko wychodzi przy stole, to jest niesamowite uczucie. Zmieniłem kij, zmieniłem tipa, mam też trenera z nowymi pomysłami, więc może to nowa wersja mnie. Moja gra zmierza w dobrym kierunku, co jest ulgą, bo miałem kilka cichych sezonów. Grałem wtedy dobre mecze, ale nie potrafiłem zbudować z tego serii - powiedział po zwycięstwie Lisowski, cytowany przez oficjalny serwis World Snooker Tour.
W niedzielnym finale poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej. Jego przeciwnikiem może zostać Trump, który regularnie ogrywał go w takich spotkaniach albo ulubieniec miejscowych kibiców Allen. Drugi półfinał Northern Ireland Open w sobotę od godziny 20 w Eurosporcie 1 oraz HBO Max.
- Myślę, że jestem dużo lepszym zawodnikiem niż wtedy, gdy ostatnio byłem w finale. Moja dobra gra jest na znacznie wyższym poziomie, a ta słabsza też wygląda trochę lepiej. Nie mam pojęcia, kto wygra drugi półfinał i nie ma to dla mnie znaczenia. Pokonanie któregokolwiek z nich byłoby czymś wyjątkowym. Jeśli dobrze się skoncentruję, mam szansę - podkreślił Lisowski.
(jac/TG)
Powiązane tematy
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2208.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2770.png)