Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Turniej Masters. Sędzia Ben Williams został użądlony przez osę

Emil Riisberg

15/01/2020, 19:23 GMT+1

Kuriozalna sytuacja podczas spotkania 1/8 finału prestiżowego turnieju Masters w Londynie. Dość często zdarza się, że mecze snookerowe są przerywane z powodu obecności owadów, ale chyba jeszcze nigdy nie doszło do użądlenia kogoś przez osę. Tak było w środę.

Foto: Eurosport

Do niezbyt sympatycznego wydarzenia doszło w piątym frejmie pojedynku dwóch Anglików o awans do najlepszej ósemki. Po czterech partiach Kyren Wilson remisował z Jackiem Lisowskim 2:2, a w piątej odsłonie prowadził 45:29 i szykował się do kolejnego zagrania.

Owad na kołnierzyku

W pewnym momencie wokół niego zaczęła latać osa. Anglik odgonił ją ręką i myślał, że wszystko jest już w porządku. Tymczasem owad usiadł mu na kołnierzyku. Gdy Wilson składał się do uderzenia, osa odleciała i usiadła na stole.
Wtedy interwencji podjął się sędzia spotkania. Ben Williams próbował złapał insekta i wynieść go poza stół. Tymczasem ten go użądlił.
- Dorwała mnie – powiedział Williams.
Anglik prowadził pojedynek dalej, ale po zakończeniu frejma konieczna była interwencja pani z opieki medycznej.
- Kiedy widziałeś interwencję w turnieju snookerowym? Ja widzę pierwszy raz – mówił komentujący w Eurosporcie Michał Ebert.
Ostatecznie Wilson wygrał 6:2, mimo że rozpoczął starcie od przegrania dwóch partii. Potem kompletnie dominował rywala. Tak wysokie zwycięstwo 28-letniego snookerzysty nad rodakiem jest pewną niespodzianką.

Bez "O'Sy" przy stole

W drugiej rundzie, która będzie już ćwierćfinałem, Wilson zmierzy się z lepszym ze starcia byłych mistrzów świata, a więc Walijczyka Marka Williamsa i Stuarta Binghama.
W nierankingowej imprezie w londyńskiej hali Alexandra Palace bierze udział szesnastu zawodników, którzy są najwyżej notowani w światowym rankingu. W tym roku jest nieco inaczej, bo z udziału zrezygnował legendarny Ronnie O'Sullivan, który siedmiokrotnie wygrał te zmagania. Angielski mistrz zapowiedział, że w najbliższych miesiącach będzie mniej startował. 44-latek jest jednak obecny w miejscu rywalizacji. Pełni rolę eksperta Eurosportu.
Turniej do 19 stycznia można oglądać w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.
Autor: Srogi / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama