Kompletnie bezradny

Na inaugurację zmagań w kolejnym turnieju rankingowym w cyklu Brown nie przypominał zawodnika sprzed trzech dni, kiedy po znakomitym i emocjonującym meczu wygrał z legendarnym Anglikiem O’Sullivanem. W środę na ziemię w brutalny sposób sprowadził go Higgins, który zwyciężył aż 6:0.

Doświadczony Szkot rozpoczął rywalizację od trzech niesamowitych brejków: uzyskał kolejno 122, 133 i 121 punktów.

Brown tak naprawdę tylko w piątym frejmie nawiązał walkę, ale gdy miał na koncie już 58 punktów, fatalnie się pomylił. Nie trafił prostej bili różowej do lewej górnej kieszeni, co natychmiast wykorzystał Higgins. - Niewiarygodne, chyba pudło sezonu. Zawstydzające zwieńczenie tego meczu. Żal, trzeba współczuć Brownowi – powiedział komentujący w Eurosporcie 1 Przemek Kruk.

Za chwilę było już 5:0. Irlandczyk z Północy był bezsilny i kilka minut potem przegrał kolejną odsłonę.

Oglądaj

Czas na Selby'ego

Teraz rywalem Szkota w ćwierćfinale będzie Anglik Mark Selby, który po ciekawym spotkaniu pokonał 6:4 Walijczyka Marka Williamsa.

The Players Championship zakończy się w 28 lutego. Wiadomo już, że tytułu nie obroni Anglik Judd Trump. Lidera rankingu w 1. rundzie pokonał rodak Stuart Bingham.

Transmisje z imprezy na antenach Eurosportu i w Eurosport Playerze. W środę relacja od godz. 20.

Wyniki środowych meczów 1. rundy:

Jordan Brown (Irlandia Północna) - John Higgins (Szkocja) 0:6
Mark Selby (Anglia) - Mark Williams (Walia) 6:4