Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Snooker. Ronnie O'Sullivan - Neil Robertson: wynik i relacja meczu 1/2 finału Hong Kong Masters 2022

Emil Riisberg

08/10/2022, 14:32 GMT+2

Ronnie O'Sullivan po zaciętym pojedynku, obserwowanym przez rekordowo liczną publiczność, pokonał broniącego tytułu Australijczyka Neila Robertsona 6:4 w drugim sobotnim półfinale turnieju Hong Kong Masters 2022. W meczu o tytuł rywalem siedmiokrotnego mistrza świata będzie reprezentant gospodarzy Marco Fu.

Ronnie O'Sullivan

Foto: Eurosport

Finał Hong Kong Masters zostanie rozegrany w niedzielę. Początek spotkania o godzinie 13. Transmisja w Eurosporcie 2 i bez przerw reklamowych w Eurosporcie Extra w serwisie player.pl.

Wysoko zawieszona poprzeczka

Snooker powrócił do Hongkongu w wielkim stylu po długiej przerwie spowodowanej głównie przez pandemię COVID-19. Zawody z udziałem czołówki światowego rankingu rozgrywane w ogromnej jak na ten sport hali Hong Kong Coliseum już okazały się wielkim sukcesem. Każdy mecz przyciąga na trybuny tysiące kibiców, a uczestnicy w takich okolicznością pokazują się z najlepszej strony.
Pierwsze starcie półfinałowe odbyło się w niezapomnianej atmosferze. Ulubieniec gospodarzy, Fu, pokonał w nim utytułowanego Szkota Johna Higginsa 6:5. Zawodnik z Hongkongu okrasił swój awans do finału wbiciem maksymalnego brejka w decydującej partii. Fu jeszcze niedawno myślał o zakończeniu kariery, tymczasem w sobotę odniósł jeden ze swoich najwspanialszych triumfów. Mimo porażki Higgins również nie myśli jeszcze o powrocie do domu. Czterokrotny mistrz świata w niedzielę w roli widza zamierza śledzić finałową konfrontację w towarzystwie około 9000 kibiców. Będzie to absolutny rekord frekwencji na meczu snookera.

Kapitalna seria Robertsona na nic

Fu i Higgins bardzo wysoko zawiesili poprzeczkę przed drugim sobotnim półfinałem, ale jego poziom także nie zawiódł publiczności. To jednak nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, że zmierzyli się w nim finaliści poprzedniej edycji Hong Kong Masters, która odbyła się w 2017 roku. Po tytuł sięgnął wówczas Robertson i tym razem również wydawał się być bliżej zwycięstwa ze słynnym Anglikiem.
Co prawda to O'Sullivan wygrał pierwszego frejma, a w kolejnym był bliski podwyższenia prowadzenia. Australijczyk wykorzystał jednak błąd rywala na czarnej i zdołał przejąć tę partię. Przy remisie 1:1 Robertson popisał się fantastyczną serią, wbijając brejki stupunktowe w trzech kolejnych frejmach. Obrońca tytułu zaliczył ponad 400 punktów bez odpowiedzi ze strony najlepszego snookerzysty świata.
Mogło się wówczas wydawać, że losy awansu są już przesądzone, ale nic z tych rzeczy. Jeśli ktoś miał powrócić do gry w takich okolicznościach, to właśnie O'Sullivan. Anglik rozstrzygnął na swoją stronę pięć partii z rzędu, meldując się w finale w wielkim stylu.
Mecz Robertsona z O'Sullivan na żywo w hali oglądało ponad 6 tys. osób, co jest nowym rekordem snookera. W niedzielę ma on zostać pobity. Zapraszamy do oglądania meczu Anglika z Fu w Eurosporcie 2 lub Eurosporcie w Playerze.
Autor: jac/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama