O udział w wielkim finale European Masters snookerzyści walczyli w sobotnich półfinałach. Wilson pokonał Allistera Cartera dopiero w decydującej partii, wygrywając 6:5.

Hawkins natomiast pokazał się z dobrej strony w rywalizacji z Markiem Williamsem. Wicemistrz świata z 2013 roku zaprezentował w meczu z Walijczykiem kilka imponujących zagrań i ostatecznie zwyciężył 6:2.

Wilson dominował od pierwszego frejma

Pierwsza partia niedzielnego finału padła łupem Wilsona, który wygrał 66-17. Dwa kolejne frejmy również należały do młodszego zawodnika.

Hawkins odpowiedział dopiero w czwartej partii i na przerwę Wilson udał się przy prowadzeniu 3:1. Po powrocie do stołu starszy z Anglików zmniejszył straty do 2:3, jednak od tego momentu kontrolę przejął rywal, wygrywając trzy kolejne frejmy.

Po pierwszej sesji finału Wilson prowadził z Hawkinsem 6:2.

Wilson przypieczętował wygraną

W decydującej, wieczornej części Wilson kontynuował świetną grę. Hawkinsa było stać jedynie na wygranie jednej partii, lecz trzy pozostałe padły łupem młodszego z Anglików.

Spotkanie ostatecznie zakończyło się rezultatem 9:3 i piątym tytułem w karierze zawodnika urodzonego w Kettering, ale pierwszym od 2020 roku i triumfu w BetVictor Championship League.

- To był niesamowity tydzień. Szczerze mówiąc, to nie byłem pewien swojej formy, przyjeżdżając na ten turniej. Ciągle coś zmieniałem i tak naprawdę nie wiedziałem, co robię - zaznaczył po meczu Wilson.

- Po tym zwycięstwie będę chyba jeździł do Niemiec na każde zawody, jakie będą tam rozgrywane - dodał wyraźnie szczęśliwy 30-latek.

Rozczarowania przebiegiem finału nie krył z kolei Hawkins.

- Ten dzień nie poszedł po mojej myśli. Liczyłem, że to ja wyjdę z tego pojedynku zwycięsko. Ale gratuluję Kyrenowi, zasłużył na wygraną - powiedział 43-latek.

Wilson, triumfując w Furth, awansował w światowym rankingu z 8. na 6. miejsce. Hawkins przesunął się z 12. na 9. lokatę.

Wynik finału European Masters 2022:

Kyren Wilson (Anglia) - Barry Hawkins (Anglia) 9:3