Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Snooker. Jordan Brown - John Higgins. Gdzie i kiedy oglądać Players Champinship

Emil Riisberg

24/02/2021, 08:20 GMT+1

Ledwie w niedzielę Ronnie O’Sullivan sensacyjnie przegrał w finale Welsh Open z Jordanem Brownem, a już ponownie pojawił się przy snookerowym stole. Tym razem, w pierwszej rundzie Players Championship, Anglik pokonał Ding Junhuia 6:5. Transmisje w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.

Ronnie O'Sullivan i Ding Junhui

Foto: Eurosport

W niedzielę doszło do jednej z największych niespodzianek w historii snookera. Szerzej nieznany Brown w pięknym stylu ograł O’Sullivana (9:8). Snookerzysta nazywany "Rakietą" szybko musiał zapomnieć o niespodziewanej porażce, bo już we wtorek zmierzył się w Players Championship z Dingiem.
- Najlepiej na to patrzeć jak na jeden turniej. Grając praktycznie dzień po dniu przestałem rozdzielać zawody. Ktoś wcześniej zapytał mnie, w jakim turnieju teraz występuję. Odpowiedziałem, że nie znam nazwy. To tak samo jak posiadać 30 dzieci i probować zapamiętać imiona wszystkich – w swoim stylu opisał sytuację O’Sullivan.

Zacięty pojedynek

Być może "Rakieta" nie wiedział, że turniej nazywa się Players Championship, ale nie przeszkodziło mu to wygrać z Dingiem. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo, co, patrząc na osiągnięcia Chińczyka, nie było większym zaskoczeniem.
Kiedy O’Sullivan objął prowadzenie 5:3 i gdy do awansu brakowało mu już tylko wygrania jednego frejma, wydawało się, że szybko załatwi sprawę. Tymczasem odżył Ding, który wyrównał stan pojedynku i o końcowym wyniku musiała zadecydować 11 partia. Tę Anglik wygrał pewnie, budując 95-punktowego brejka.
W ćwierćfinale Players Championship O’Sullivan zagra z Jackiem Lisowskim, który 1/8 finału wygrał 6:3 z Martinem Gouldem.

Szansa Higginsa na rewanż

W czwartek przy stole zobaczymy Browna. Sensacyjny triumfator Welsh Open, którego szanse na zwycięstwo w tym turnieju bukmacherzy oceniali na 750:1, zagra z Johnem Higginsem.
Panowie w przeszłości zmierzyli się ze sobą tylko raz. W 2012 roku, podczas Scottish Open, górą był... Brown.
- To największe zwycięstwo w mojej karierze – mówił wtedy Brown, który po niedzieli zapewne zaktualizował tę listę.
Wyniki wtorkowych meczów:
Jack Lisowski – Martin Gould 6:3
Neil Robertson – Ning Lu 6:1
Ronnie O’Sullivan – Ding Junhui 6:5
Zhou Yuelong – Barry Hawkins 5:6
Terminarz środowych meczów:
Jordan Brown – John Higgins
Mark Selby – Mark Williams
Stuart Bingham – Barry Hawkins
Autor: Kali/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama