Oglądaj Eurosport Player w promocyjnej cenie

35-letni Allen rozpoczynał swoją zawodową karierę mniej więcej w momencie, gdy Boiko przychodził na świat. Od tego czasu wygrał kilka prestiżowych imprez, wbił blisko 500 "setek" w oficjalnych spotkaniach i jest obecnie klasyfikowany na 11. miejscu na świecie. Tymczasem w piątek cudem uratował się od porażki z zawodnikiem, który odniósł do tej pory jedno profesjonalne zwycięstwo.

Różnica pokoleń

Wspomniany triumf młodziutki Ukrainiec zanotował właśnie podczas tegorocznego Gibraltar Open, który jak niemal wszystkie turnieje bieżącego sezonu rozgrywany jest w Marshall Arenie w Milton Keynes. W pierwszej rundzie zawodów nastolatek wyeliminował doświadczonego Fergala O'Briena, pokonując rywala 4:3.

W swoim drugim meczu Boiko mógł pokusić się o jeszcze większą sensację. Po dwóch partiach ogrywał do zera utytułowanego przeciwnika z Irlandii Północnej. Na uwagę z pewnością zasługuje fakt, iż mimo skromnego doświadczenia na każde zagranie w tym meczu potrzebował średnio zaledwie 19 sekund.

Allen przebudził się w trzecim frejmie, odzyskując kontakt z rywalem, lecz w kolejnej odsłonie znów pozwolił ukraińskiemu snookerzyście odskoczyć na dwa punkty przewagi. Boiko prowadził wówczas 3:1 i do pełni szczęścia brakowało mu już tylko jednej wygranej partii.

Kluczowa czarna

Fortuna ostatecznie dopisała, lecz nie 15-latkowi, a starszemu o blisko 20 lat Allenowi. Irlandczyk z Północy najpierw w dobrym stylu odrobił jednak stratę dwóch frejmów, zaliczając w jednym z nich 126-punktowego brejka.

W końcówce decydującej partii Ukrainiec tracił 7 punktów do przeciwnika, gdy na stole pozostawała mu już tylko czarna. Pomylił się nieznacznie przy próbie wbicia, zostawiając jednak ostatnią bilę przy bandzie. Stół przejął Allen, który w tej sytuacji starał się zagrać odstawną. Uzyskał więcej niż mógł oczekiwać. Czarna po odbiciu od dolnej bandy przetoczyła się przez cały stół i szczęśliwie wpadła do żółtej kieszeni.

Oglądaj

Porażka w takich okolicznościach była bolesną lekcją dla młodego snookerzysty, lecz patrząc na tempo jego postępów kolejne zawodowe zwycięstwa wydają się tylko kwestią czasu.

Turniej Gibraltar Open potrwa do 7 marca. Transmisje z imprezy można śledzić w Eurosporcie i Eurosport Playerze.