Snookerzysta z Tajlandii, obecnie 57. w rankingu, po siedmiu frejmach przegrywał 3:4 i był o jedną partię od odpadnięcia z turnieju. Zdołał jednak doprowadzić do wyrównania, budując 104-punktowy brejk, a następnie wygrał pełną dramaturgii decydującą partię 62:55.

- Przegrałem z nim 9:10 na mistrzostwach świata. Nigdy nie zapomnę tego meczu. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się go dziś pokonać - komentował zaraz po zwycięstwie Un-Nooh.

Jego rywalem w półfinale będzie Gary Wilson. 37-letni snookerzysta, który wcześniej pokonał Ronnie'ego O'Sullivana, i tym razem sprawił niespodziankę, wygrywając z ósmym w rankingu Kyrenem Wilsonem 5:3.

Robertson górą w klasyku

Drugą półfinałową parę stworzą Neil Robertson i Joe O'Connor. Robertson w piątek wygrał w snookerowym klasyku z Markiem Selbym 5:2.

Australijczyk szybko osiągnął bezpieczną przewagę we frejmach 3:0 i tej zaliczki już nie roztrwonił do końca.

Jeszcze wyżej wygrał O'Connor, który pokonał Ricky'ego Waldena 5:1.

Sobotnie półfinały o 14:00 rozpoczną Un-Nooh i Wilson. O 20:00 przy stole zameldują się Robertson i O'Connor.

Transmisje w Eurosporcie 2 oraz w całości bez reklam w Eurosporcie Extra w player.pl.