Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Mistrzostwa świata w snookerze: wyniki 1. rundy. Ding Junhui męczył się do samego końca

Emil Riisberg

01/08/2020, 20:43 GMT+2

W swoim pierwszym od sześciu miesięcy meczu o stawkę faworyzowany Chińczyk Ding Junhui pokonał po niezwykle dramatycznym meczu Anglika Marka Kinga 10-9 w pierwszej rundzie snookerowych mistrzostw świata w Sheffield.

Foto: Eurosport

Przygotowania do turnieju Dinga nie były idealne, ponieważ po dotarciu na Wyspy Brytyjskie musiał spędzić 14 dni w kwarantannie z powodu pandemii COVID-19. Mimo to przybył do Sheffield z nadzieją na końcowy triumf i pierwsze mistrzostwo świata dla zawodnika z Azji. W przeszłości grał już w finale w 2015 roku.
Z kolei King pojawił się w Crucible Theatre po raz pierwszy od 2013 roku. Wtedy też został pokonany przez Dinga, przegrywając 9:13 w 2. rundzie.

Dwie setki Dinga

Tym razem mecz był bardziej wyrównany. W sobotę zawodnicy przystąpili do gry przy prowadzeniu Dinga 5-4, które wypracował dzień wcześniej. Chińczyk w całym spotkaniu grał dobrze, ale mimo to angielski snookerzysta potrafił nawiązać z nim walkę. Szkoda, że ich rywalizacji nie mogli śledzić z trybun kibice.
W sobotę Anglik najpierw doprowadził do wyrównania, ale odpowiedź Chińczyka była piorunująca, bo zakończona podejściem w wysokości 125 punktów. Po chwili King cieszył się z remisu 6-6. I ponownie Ding odpowiedział w wielkim stylu, tym razem 119-punktowym brejkiem.
Po przerwie między sesjami początkowo lepiej spisywał się faworyt z Azji. Wypracował sobie prowadzenie 9-7 i był bliski zakończenia całego meczu. King przy odrobinie szczęścia zdołał jednak doprowadzić do stanu po 9 i emocjonującej końcówki. W decydującej partii lepszy okazał się Ding. Awans rozstrzygnął dopiero na bili niebieskiej.

Zapowiada się hit

Po meczu zmęczony Chińczyk wyraził nadzieję, że jego nowy trener Chris Henry pomoże mu w poprawie mentalnego aspektu jego gry. Jak sam przyznał, nie jest do końca pewny swoich aktualnych możliwości.
- Po 14 dniach kwarantanny miałem tylko osiem lub dziewięć dni na przygotowanie się do mistrzostw świata - przypomniał Ding cytowany przez wst.tv. - Nie jestem pewien, czy potrafię dobrze w nich zagrać, ale bardzo się staram. Już nie mogę doczekać się drugiej rundy. Z kimkolwiek się zmierzę, postaram się zagrać lepiej niż ostatnio - zapewnił.
Azjatycki numer 1 stoi teraz przed zapierającą dech w piersiach perspektywą starcia ze słynnym Anglikiem Ronniem O'Sullivanem, który musi najpierw odprawić Taja Thepchaiyę Un-Nooha.
W sobotę pierwszą rundę przebrnął już mistrz świata z 2015 roku Stuart Bingham, pokonując Ashleya Carty'ego 10-7. Najpewniejszy awans zanotował Mark Williams, który stracił tylko pięć partii z Alanem McManusem.
Sobotnie wyniki 1. rundy mistrzostw świata w snookerze:
Ding Junhui - Mark King 10-9
Stuart Bingham - Ashley Carty 10-7
Mark Williams - Alan McManus 10-5
David Gilber - Kurt Maflin 4-5 (dokończenie w niedzielę)
John Higgins - Matthew Stevens 6-3 (dokończenie w niedzielę)
Autor: dasz/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama