Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Mistrzostwa świata w snookerze ćwierćfinał O'Sullivan Williams wynik

Emil Riisberg

11/08/2020, 21:07 GMT+2

Ciężkie chwile, szczególnie w pierwszej fazie pojedynku, przeżywał Ronnie O’Sullivan. Ostatecznie Anglik wyszedł z tarapatów i pokonał w ćwierćfinale mistrzostw świata Marka Willamsa 13:10. W półfinale "Rakieta" zmierzy się z Markiem Selbym.

Ronnie O'Sullivan awansował do półfinału MŚ

Foto: Eurosport

O’Sullivan, pięciokrotny mistrz świata, źle rozpoczął mecz z Williamsem i po ośmiu frejmach przegrywał już 2:6. To o tyle ciekawe, że przed ćwierćfinałem zapowiadał, że musi poprawić swoją grę. Co więcej, Williams poniedziałkowe zmagania zakończył wysokim brejkiem 130.

Gonitwa Anglika

Przerwa dobrze zrobiła O’Sullivanowi. W drugiej sesji snookerzysta zwany "Rakietą" nabierał rozpędu. Dla odmiany gorzej zaczęło się wieść popularnemu "Borsukowi". O’Sullivan przed ostatnią częścią ćwierćfinału zdołał doprowadzić do remisu 8:8.
Decydujące frejmy zapowiadały się ekscytująco. Z presją lepiej poradził sobie Anglik. Wyszedł na prowadzenie 12:10, zresztą wyjście na 11:10 było dla niego pierwszym prowadzeniem w tym meczu od stanu 2:1. Do sukcesu brakowało mu jednego frejma.
Gdy na stole zostały już tylko bile: niebieska, różowa i czarna, O’Sullivan fatalnie spudłował tę pierwszą.
- Super na nią wyszedł, ale adrenalina zrobiła swoje. Nie trafił w bardzo prostej sytuacji – mówił komentator Eurosportu Przemek Kruk.
Do stołu znów podszedł Williams, który musiał rozpaczliwie ratować się przed odpadnięciem z turnieju. "Borsuk" wyczyścił stół i doprowadził do remisu w tej partii.

Dogrywka

Dogrywkę na czarnej rozpoczął Walijczyk. O’Sullivan nie zaryzykował wbicia w pierwszym podejściu. Gra toczyła się dalej. Po chwili jednak Williams wystawił czarną bilę na wbicie rywalowi, z czego pewnie skorzystał O’Sullivan. Anglik wygrał dogrywkę i cały ćwierćfinał 13:10.
- Williams, mimo porażki, zasłużył na pochwały. Jeszcze niedawno rozważał przecież przejście na emeryturę. Podczas lockdownu związanego z pandemią COVID-19 przemyślał kilka spraw i pierwszy raz od dwóch lat solidnie podszedł do treningów – komentował Kruk.
- Czego zabrakło "Borsukowi" do wygranej? Innego rywala. Do tego O’Sullivan miał więcej szczęścia, takich małych fuksów. Williams postraszył jednak "Rakietę" i za to należą mu się brawa – dodał komentator Eurosportu.
W półfinale O’Sullivan zmierzy się z Markiem Selbym. O finał zagrają również Anthony McGill z Kyrenem Wilsonem.
Transmisje ze snookerowych MŚ na antenach Eurosportu i Eurosport Playerze.
Autor: Kali/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama