Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Mistrzostwa świata w snookerze 2022. Ronnie O'Sullivan może zostać ukarany za obsceniczny gest

Emil Riisberg

19/04/2022, 13:37 GMT+2

Ronnie O'Sullivan już w 1. rundzie mistrzostw świata pokazał swoją drugą twarz. W trakcie pojedynku z Davidem Gilbertem pokazał obsceniczny gest, za co trafił na komisję dyscyplinarną.

Foto: Eurosport

- Zdajemy sobie sprawę z tego incydentu. Został on zgłoszony do komisji dyscyplinarnej WPBSA (Światowy Związek Profesjonalnego Bilarda i Snookera) - poinformował agencję AP rzecznik prasowy World Snooker Tour.
Czym podpadł sześciokrotny mistrz świata?
Zaczęło się od tego, że w 13. partii meczu 1. rundy mistrzostw świata z Davidem Gilbertem "The Rocket" spudłował prostą czarną z punktu. Na treningu takich bil wbiłby pewnie 100 na 100. Tu jednak pudło było wyraźne, jakby uderzył czarną w ogóle nie z tej strony. Błąd w jego wykonaniu niespotykany. O'Sullivan skrzywił się, a upust swojej złości dał, wykonując wulgarny gest w stronę stołu.
Sytuacja, która umknęła sędziemu, nie miała jednak żadnego wpływu na wynik spotkania. O'Sullivan wygrał i tę partię, i cały mecz 10:5.

Trudności ze stołem?

Trudno jednoznacznie stwierdzić, do kogo albo o co pretensje miał O'Sullivan, ale faktem jest, że stoły w Crucible w tym roku nie zbierają najlepszych recenzji.
- Miałem trochę trudności ze stołem - mówił w rozmowie z Eurosportem rywal O'Sullivana w kolejnym meczu Mark Allen, który na dzień dobry ograł w Crucible Scotta Donaldsona 10:6.
- To nie był najlepszy stół, na jakim kiedykolwiek grałem. A w ciągu dnia sytuacja tylko się pogarszała. Razem ze Scottem musieliśmy podpytać sędziego, czy dostaliśmy ten sam zestaw bil, ponieważ grało się zupełnie inaczej - opowiadał północnoirlandzki snookerzysta.
- Było ciężko. Nie da się myśleć o ładnym snookerze, kiedy bile ci podskakują, a ty tylko się zastanawiasz, kiedy do tego dojdzie - przyznał Allen.
Za awans do 2. rundy mistrzostw świata O'Sullivan zarobił 30 tysięcy funtów. Mistrz świata odbierze czek na 500 tysięcy.
Za obsceniczny gest Anglikowi grozi grzywna. W 2008 roku za nieodpowiednie zachowanie przy okazji China Open musiał już zapłacić 2750 funtów. Stracił też 700 punktów rankingowych.
Autor: łup/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama