Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Mistrzostwa świata w snookerze 2021: Kyren Wilson - Shaun Murphy: wynik i relacja - snooker

Emil Riisberg

01/05/2021, 14:59 GMT+2

Shaun Murphy w wielkim stylu awansował do finału snookerowych mistrzostw świata. Anglik w meczu z rodakiem Kyrenem Wilsonem najpierw w niesamowity sposób doprowadził do remisu, a w decydującej czwartej sesji nie pozostawił mu już żadnych złudzeń. Triumfował 17:12 i o tytuł zagra z Markiem Selbym. Transmisja już w niedzielę 2 maja w Eurosporcie 1 oraz Eurosport Playerze.

Foto: Eurosport

Do trzeciej odsłony tego spotkania w lepszym nastroju przystępował Wilson. Po dwóch sesjach szósty zawodnik światowego rankingu prowadził 10:6.
Żeby awansować do wielkiego finału mistrzostw świata, musiał wygrać jeszcze siedem frejmów.

Powrót okraszony wspaniałym zagraniem

Po pierwszym sobotnim frejmie był bliżej celu. Prowadził już 11:6.
Od tego momentu sklasyfikowany na siódmym miejscu w rankingu Murphy się przebudził. Grał znakomicie, triumfując w trzech partiach z rzędu.
Na szczególną uwagę zasługuje jednak to, czego dokonał w 20. frejmie. Podjął wielkie ryzyko, ale to się opłaciło. Wbił decydującą czarną bilę, po czym głośno krzyknął i zacisnął pięść w geście triumfu.
- Ależ zagranie! No to nam się rozbujał Shaun Murphy. Takiej zadziory nam brakowało - emocjonowali się na antenie Eurosportu komentatorzy Rafał Jewtuch i Michał Ebert.
Po przerwie Wilson odpowiedział 86-punktowym brejkiem, po którym prowadził 12:9.
Mistrza świata z 2015 roku to jednak nie zniechęciło. Znów wzniósł się na wyżyny. Wygrał trzy ostatnie partie, doprowadzając tym samym do remisu 12:12.

Murphy kontynuował swój koncert

Wieczorem obaj zawodnicy ponownie spotkali się przy stole, by ostatecznie rozstrzygnąć, który z nich zagra w wielkim finale.
Tym razem tak wielu zwrotów akcji, jak we wcześniejszych sesjach już nie było. Pomimo upływu kilku godzin Murphy wciąż był na fali. Wbił pięć brejków z rzędu (78, 91, 117, 77 i 58), triumfując w całym meczu 17:12.
- Musiałem cały czas jakoś trzymać się w tym spotkaniu. Byłem bardzo daleko od końcowego sukcesu, ale udało się - podsumował szczęśliwy zwycięzca.
W finale mistrzostw świata zagra czwarty raz w swojej karierze. Dotychczas zwyciężył tylko raz - w 2005 roku.
Wielki finał imprezy w Sheffield odbędzie się w niedzielę 2 maja.Transmisja od godz 13.45 w Eurosporcie 1 oraz Eurosport Playerze.
Autor: Skrz/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama