Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Mistrzostwa świata w snookerze 2021: finał Mark Selby – Shaun Murphy mistrz świata wynik i relacja

Emil Riisberg

03/05/2021, 21:15 GMT+2

128 zawodników w kwalifikacjach i 16 najlepszych w światowym rankingu snuło marzenia o tytule mistrza świata w snookerze. Do końca turnieju status niepokonanego zachował jedynie Anglik Mark Selby, który w finale pokonał swojego rodaka Shauna Murphy'ego 18:15, triumfując w Crucible Theatre już po raz czwarty w swojej karierze.

Mark Selby mistrzem świata w snookerze

Foto: Eurosport

Nowy mistrz globu od początku tegorocznych zawodów stawiany był wśród faworytów i jako jedyny z tego grona sprostał oczekiwaniom. Efektowny puchar w Sheffield wznosił już w 2014, 2016 i 2017 roku. Teraz dołączył do wąskiej grupy snookerzystów, która może pochwalić się czterema tytułami. Selby zrównał się pod tym względem z Johnem Higginsem. Więcej mistrzostw w erze Crucible wywalczyli tylko Ronnie O'Sullivan i Steve Davis (po 6) oraz Stephen Hendry (7).

Klucz do sukcesu

37-latek z Leicester w decydującym meczu trafił na rozpędzonego rywala, który w drodze do finału eliminował m.in. wchodzącą gwiazdę z Chin Yana Bingtao czy lidera światowego rankingu Judda Trumpa. Na przedostatniej prostej Murphy nie dał z kolei szans ubiegłorocznemu wicemistrzowi Kyrenowi Wilsonowi.
Selby jak nikt inny potrafi jednak zatrzymać ofensywne zapędy rywali. Doskonale panuje nad tempem meczu i wie, kiedy zwolnić, by wybić przeciwnika z uderzenia. To przede wszystkim żelazna konsekwencja pozwoliła mu wrócić na snookerowy tron.
Entuzjastycznie nastawiony Murphy rozpoczął finałowe starcie od wygrania pierwszej sesji 5:3, lecz w kolejnych przekonywał się już o wyjątkowym talencie rodaka. W efekcie na półmetku rywalizacji trzykrotny mistrz świata odwrócił sytuację i prowadził już 10:7. Wreszcie zaczął przypominać najlepszego siebie z poprzednich meczów w Crucible Theatre, gdy gromił Kurta Maflina 10:1 albo Marka Williamsa 13:3.

Dyktował warunki

Solidną zaliczkę Selby utrzymał również w trzeciej sesji, po której od tytułu dzieliły go już zaledwie cztery wygrane frejmy (14:11). Zawodnik tej klasy nie mógł wypuścić takiej szansy z rąk.
Murphy, który swój jedyny tytuł w Sheffield wywalczył 16 lat temu, na ostatnią sesję wrócił do stołu z odważnym nastawieniem. "The Magician", jak na taki przydomek przystało, zaliczał imponujące wbicia.
Taki styl gry wiązał się jednak przy okazji z dużym ryzykiem błędów, które Selby potrafił bezwzględnie wykorzystać.
Gdy rywal odrabiał część strat, snookerzysta z Leicester znów błyskawicznie odskakiwał z wynikiem i ostatecznie zamknął cały mecz rezultatem 18:15.
Finał z pewnością nie rozczarował oczekiwań kibiców, którzy wreszcie mogli wypełnić po brzegi trybuny Crucible Theatre. Pewnie spodziewali się oni nieco większej liczby brejków stupunktowych. Tegoroczni finaliści zaliczyli razem pięć takich podejść. Warto jednak zauważyć, że w całym turnieju odnotowano łącznie aż 108 setek, ustanawiając w tym względzie nowy rekord mistrzostw świata. Ta statystyka znakomicie oddaje jakość imprezy, którą mogliśmy emocjonować się w ostatnich tygodniach.
Eurosport zaprasza tymczasem na kolejny sezon ze snookerem, który tradycyjnie będzie można śledzić na naszych antenach oraz w Eurosport Playerze.
Autor: jac/dasz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama