German Masters 2023. Ali Carter - Tom Ford: wynik finału i relacja

Znakomity występ przed znakomitą publicznością. W berlińskiej hali Tempodrom Cartera oklaskiwał komplet dwóch tysięcy widzów. 43-letni Anglik nie posiadał się z radości.

Przeżył takie pierwsze chwile od 2016 roku, kiedy triumfował w World Open.

- Bardzo pomógł mi mój trener Chris Henry. Przemienił mnie. Wspaniale jest mieć kogoś takiego obok siebie. Stał się moim przyjacielem. Sprawił, że gram bardzo pewnie. Wydaje mi się, że przez cały mecz spudłowałem może jedną bilę. Wiem, że Tom nie grał tak dobrze, jak potrafi, ale nakładałem na niego mnóstwo presji - cieszył się 43-latek, nazywany w tourze Kapitanem.

Drugi tytuł Cartera w German Masters przypadł dokładnie w 10. rocznicę pierwszego triumfu. W 2013 roku w finale pokonał Marco Fu 9:6.

Zwyciężając po raz drugi w Berlinie, Carter upiekł kilka pieczeni na jednym ogniu. Dzięki czekowi na 80 tysięcy funtów wskoczył do ósemki najlepiej zarabiających snookerzystów roku, co oznacza, że zakwalifikował się do Players Championship i może być prawie pewny udziału w Tour Championship. Dodatkowo wraca do szesnastki rankingu, co oznacza, że wystąpi w mistrzostwach świata. Carter otwiera również klasyfikację BetVictor Series (tu do rozegrania został już tylko Welsh Open), w której do zgarnięcia jest dodatkowy bonus w wysokości 150 tysięcy funtów.

Ali Carter - Tom Ford 10:3

Autor: łup / Źródło: eurosport.pl