Piotr Żyła po niedzielnym konkursie Letniego Grand Prix w Wiśle

Piotr Żyła ma za sobą bardzo udany konkurs Letniego Grand Prix w Wiśle. Niedzielne rozgrywane w innowacyjnej formie zawody zakończył na wysokim, czwartym miejscu, chwaląc właśnie z własnej perspektywy formułę High Five oraz pracę nowego trenera.

Piotr Żyła w studiu Eurosportu po niedzielnym konkursie Letniego Grand Prix w Wiśle

Źródło wideo: Eurosport

Na czym polega nowy pomysł w świecie FIS? W systemie tym zawodnicy są podzieleni na 10 pięcioosobowych grup, z czego awans do drugiej serii zapewnia sobie 25 zawodników (dwóch najlepszych w każdej grupie oraz pięciu najlepszych z dalszych miejsc), a późniejsza seria finałowa jest też de facto jedyną punktowaną do ogólnej noty z konkursu.
picture

Skok Piotra Żyły w 1. serii niedzielnego konkursu Letniego Grand Prix w Wiśle

Źródło wideo: Eurosport


Rozkręca się

Dlatego też tak dobrze wyszedł na tym rozwiązaniu "Wewiór", który co prawda w drugim skoku poleciał tylko 121,5 metra, ale warunki były tak złe, a rekompensaty tak wysokie, że dało mu to wspominane czwarte miejsce.
- Jak są zawody grupowe, to wiadomo, że jestem faworytem, bo wygrywam ze stuprocentową skutecznością w grupie. No rozkręcam się, złapałem czucie skoczni, wszystko na spokojnie, też mi się nigdzie nie spieszy, pomału. I to tak, by na niedzielę już czuć się fajnie. Tak, jak powinienem się czuć - analizował stopniowe budowanie formy - mówił 38-latek.
picture

Skok Piotra Żyły w 2. serii niedzielnego konkursu Letniego Grand Prix w Wiśle

Źródło wideo: Eurosport


U Maciusiaka wszystko super

Na jakim etapie przygotowań do zimy znajduje się obecnie doświadczony zawodnik?
- Osobiście jestem bardzo zadowolony, bo te skoki są stabilne, co prawda na takim sobie poziomie, ale też nie jest źle, no bo w niedzielę się gdzieś koło podium zakręciłem - oceniał.
picture

Piotr Żyła w studiu Eurosportu po niedzielnym konkursie Letniego Grand Prix w Wiśle

Źródło wideo: Eurosport

W reprezentacji doszło wiosną do bardzo poważnych zmian. Nowym trenerem został lubiany przez zawodników Maciej Maciusiak.
- Wszystko idzie tak, jak powinno iść. Z Maćkiem się super współpracuje, z całym jego sztabem też. Jest atmosfera super i nawet jeśli mieliśmy delikatny falstart w Courchevel, to i tak ten falstart wyśmialiśmy. Musimy iść razem tą drogą, cały czas w tym wskazanym kierunku - zapowiadał najlepszy z Polaków w niedzielnym konkursie. Dzień wcześniej Żyła był 12.
W niedzielę wygrał lider LGP Niklas Bachlinger, a kolejne konkursy po dłuższej przerwie, dopiero 13 i 14 września w rumuńskim Rasnovie. Cała seria Letniego Grand Prix w Eurosporcie i platformie HBO Max.
picture

Maciej Kot po niedzielnym konkursie Letniego Grand Prix w Wiśle

Źródło wideo: Eurosport


(mb)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama