Skoki narciarskie. Kacper Tomasiak błysnął w Klingenthalu. Wyniki sobotniego konkursu Letniego Grand Prix

Debiutujący w zawodach najwyższej rangi Kacper Tomasiak pokazał świetną formę w finale Letniego Grand Prix w Klingenthalu, zajmując wysokie 8. miejsce. Zwycięstwo w konkursie padło łupem Ryoyu Kobayashiego, który dzięki skokom na 144 metry i 134 metry wyprzedził triumfatora całego cyklu Philippa Raimunda oraz Domena Prevca, zajmując pierwsze miejsce na podium.

Skok Tomasiaka w 2. serii sobotniego konkursu LGP w Klingenthalu

Źródło wideo: Eurosport

W piątkowych kwalifikacjach na Vogtland Arenie najlepszy okazał się Domen Prevc, który potwierdził wysoką formę. Z bardzo dobrej strony pokazał się też Kacper Tomasiak - 18-letni debiutant w zawodach najwyższej rangi, który zajął 9. miejsce. Pozostali Polacy spisali się przeciętnie: Kamil Stoch był 27., Piotr Żyła 33., Dawid Kubacki 42., Aleksander Zniszczoł 44., a Paweł Wąsek 47.

Loteryjna seria próbna

W serii próbnej rozgrywanej w trudnych, zmiennych warunkach przed finałem Letniego Grand Prix najlepszy okazał się Kristoffer Eriksen Sundal. Mimo kapryśnych podmuchów wiatru, wpływających na wyniki, Norweg poszybował aż na 142 metry, potwierdzając świetną formę. Na podium znaleźli się także Domen Prevc (133 m) i Jonas Schuster (133 m), którzy stracili do lidera odpowiednio 9,3 i 11,3 punktu.
Wśród Polaków najwyżej sklasyfikowany został Piotr Żyła - po skoku na 129 m zajął 10. miejsce. Kacper Tomasiak uzyskał 127,5 m i był 20., Kamil Stoch zakończył próbę na 28. pozycji (116 m), Paweł Wąsek był 39. (116 m), Dawid Kubacki 43. (105 m), a Aleksander Zniszczoł 44. (118 m).

Kobayashi odleciał rywalom

Pierwsza seria finałowego konkursu Letniego Grand Prix w Klingenthalu dostarczyła sporo emocji, ale i nerwów - zawodnikom mocno dawały się we znaki podmuchy wiatru, które momentami utrudniały rywalizację na Vogtland Arenie.
Najlepiej z trudnymi warunkami poradził sobie Ryoyu Kobayashi, który poszybował aż na 144 metry i objął prowadzenie po pierwszej serii. Za Japończykiem uplasowali się Philipp Raimund (131 m) oraz Domen Prevc (135 m), tracąc odpowiednio 3,8 i 5,6 punktu.

Debiutant Kacper Tomasiak znów zaskoczył

Świetnie zaprezentował się też Kacper Tomasiak, który w swoim debiucie potwierdził znakomitą dyspozycję z piątkowych kwalifikacji. Skok na 132 metry dał mu wysokie 6. miejsce po pierwszej serii.
picture

Skok Tomasiaka w 1. serii sobotniego konkursu LGP w Klingenthalu

Źródło wideo: Eurosport

Tuż za nim znalazł się Kamil Stoch (130,5 m) i ex aequo z Piusem Paschke zajął 7. pozycję.
picture

Skok Stocha w 1. serii sobotniego konkursu LGP w Klingenthalu

Źródło wideo: Eurosport

Do finałowej trzydziestki awansowali także Dawid Kubacki - 13. miejsce po próbie na 120,5 m, oraz Piotr Żyła, który po skoku na 126 m był 22.
picture

Skok Kubackiego w 1. serii sobotniego konkursu LGP w Klingenthalu

Źródło wideo: Eurosport

Mniej szczęścia mieli pozostali Polacy - Paweł Wąsek po skoku na 116 m zakończył rywalizację na 37. miejscu, a Aleksander Zniszczoł był 46. po próbie na 114,5 m.

Raimund zwycięzcą klasyfikacji generalnej

W drugiej serii Ryoyu Kobayashi potwierdził świetną dyspozycję, skacząc ponownie daleko (134 m) i pewnie utrzymując prowadzenie. Kacper Tomasiak poszybował na 126 metrów, co zapewniło mu wysokie 8. miejsce w finale Letniego Grand Prix.
picture

Skok Tomasiaka w 2. serii sobotniego konkursu LGP w Klingenthalu

Źródło wideo: Eurosport

Dawid Kubacki, który na półmetku zajmował 13. miejsce po skoku na 120,5 m i korzystnej rekompensacie za wiatr, w drugiej próbie poleciał na 124 m, co ostatecznie dało mu 19. pozycję.
picture

Skok Kubackiego w 2. serii sobotniego konkursu LGP w Klingenthalu

Źródło wideo: Eurosport

Z kolei Piotr Żyła osiągnął 126 i 130 m, kończąc rywalizację na 18. miejscu.
picture

Skok Żyły w 2. serii sobotniego konkursu LGP w Klingenthalu

Źródło wideo: Eurosport

Klasyfikację generalną LGP ostatecznie wygrał Philipp Raimund, który w sobotnim konkursie zajął drugie miejsce.
W niedzielę skoczkowie wrócą na skocznię w Klingenthalu, gdzie konkursem drużyn mieszanych zakończą tegoroczny cykl Letniego Grand Prix. Biało-Czerwonych reprezentować będą Stoch, Tomasiak, Anna Twardosz i Nicole Konderla-Juroszek. Wyniki i relacja w serwisie eurosport.pl.
Transmisje ze wszystkich konkursów w HBO Max. Zawody mężczyzn oraz mikstów będzie można obejrzeć także w Eurosporcie 1.
(pg/TG)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama