Skoki narciarskie. Aleksander Zniszczoł przed zgrupowaniem w Sztokholmie w ramach przygotowań do sezonu 2023/2024

📝Emil Riisberg

15/05/2023, 05:30 GMT+2

Reprezentanci Polski w skokach narciarskich mają już za sobą pierwszy etap przygotowań do nowego sezonu. Po zajęciach w Spale rozpoczynają niezwykle ważne zgrupowanie w Sztokholmie, gdzie będą pracować w nowoczesnym tunelu aerodynamicznym. - Mam nadzieję, że w tym roku poprawię tam kilka rzeczy, które dadzą mi szansę walczyć o medale na mistrzostwach świata - zapowiedział odważnie Aleksander

Aleksander Zniszczoł

Foto: Eurosport

Podczas treningów w Spale postawiono na nieszablonowe metody przygotowań. Skoczkowie wykonywali dużo ćwiczeń lekkoatletycznych, co nie do końca przypadło do gustu Zniszczołowi.

- Niezbyt dobrze się w tym odnalazłem. Nie ukrywając, nie jest to moją pasją. Lekkoatletykę ostatnio trenowałem w gimnazjum i tam byliśmy nią katowani, więc mi jakoś zbrzydła - ocenił 29-latek w rozmowie z Kacprem Merkiem.

Skoki narciarskie

Niekonwencjonalne metody w polskiej kadrze. "Mam nadzieję, że czegoś takiego nie będzie"

14/05/2024, 10:47

Jak na skoczni

Zdecydowanie większe nadzieje reprezentant Polski wiąże ze zgrupowaniem w Sztokholmie, które rozpoczyna się w poniedziałek.

- To jest game changer przynajmniej dla mnie. Ostatnio bardzo dużo z tego wyniosłem i wiele się tam nauczyłem - stwierdził Zniszczoł, zapowiadając, że dzięki pracy w tamtejszym tunelu aerodynamicznym, chce włączyć się do walki o medale mistrzostw świata w lotach narciarskich.

- Tunel w Sztokholmie jest inny. Jak trenowaliśmy w Polsce, to po prostu dostawaliśmy czołowe powietrze. Z kolei ten tunel jest przystosowany do tego, by dostawać podmuchy pod kątem 45 stopni. Jeśli ten wiatr się rozpędzi, to czujesz się tak, jak lecąc na skoczni. Możesz trenować układ bioder, barków, rąk, sprawdzić, jak to funkcjonuje. Podczas skoku nabranie prędkości jest bardzo ważne, na tym to się dziś opiera. Możesz tam przepracować pewne kwestie, których na skoczni nie jesteś w stanie wypróbować - rozwinął temat.

W poniedziałek Polski Związek Narciarski ogłosi również oficjalnie podział kadr narodowych na nowy sezon. W tej najważniejszej będzie sześciu zawodników i wiemy już, że w tym gronie jest Zniszczoł.

- Nie traktuję tego jako nagrodę. Kiedy byłem młody, to tak o tym myślałem, ale teraz patrzę na to inaczej - skomentował krótko sam zainteresowany.

Autor: jac/TG / Źródło: eurosport.pl

Skoki narciarskie