Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Im starszy, tym lepszy. Żyła znów przeszedł do historii

Emil Riisberg

25/02/2023, 19:56 GMT+1

Piotr Żyła w sobotę po raz drugi w karierze zdobył złoty medal mistrzostw świata na skoczni normalnej. Już przed dwoma laty w Oberstdorfie dokonał wielkiego wyczynu, wygrywając tę rywalizację jako najstarszy zawodnik w historii. Teraz w Planicy potwierdził, że mimo upływu czasu nadal potrafi pokonać całą światową czołówkę. Zrobił to w wieku 36 lat.

Piotr Żyła znów był złoty

Foto: Eurosport

Żyła na półmetku sobotniego konkursu w Planicy zajmował dopiero 13. pozycję i nawet wśród Biało-Czerwonych był trzeci za Dawidem Kubackim oraz Kamilem Stochem. Różnice w klasyfikacji zawodów po pierwszej serii były jednak niewielkie i walka o zwycięstwo była sprawą otwartą. Obrońca tytułu potwierdził to w finale, bijąc rekord skoczni fantastyczną próbą na 105 metrów.

Im starszy, tym lepszy

Skoczkowie startujący po Żyle nie byli w stanie zbliżyć się do jego poziomu. Z wyzwaniem rzuconym przez Polaka nie poradzili sobie m.in. zdecydowany lider Pucharu Świata Norweg Halvor Egner Granerud, faworyt gospodarzy Anże Lanisek, prowadzący po pierwszej serii Austriak Stefan Kraft czy wspomniany Kubacki, który w trwającym sezonie prezentował najwyższą formę z Biało-Czerwonych. Dla nich wszystkich zabrakło miejsca na sobotnim podium.
Najbliżej wyniku popularnego "Wewióra" byli Niemcy Andreas Wellinger i Karl Geiger, utrzymując miejsca w najlepszej trójce. Obaj przekroczyli granicę 100 metrów, ale w ostatecznym rozrachunku zabrakło im odległości i w efekcie punktów, by odebrać złoto obrońcy tytułu.
Żyła na półmetku konkursu tracił do lidera 5,9 pkt. Po niezapomnianej próbie w finale triumfował jednak z przewagą 2,6 nad Wellingerem. Tym samym ponownie przesunął magiczną granicę w mistrzostwach świata. Dwa lata temu w Oberstdorfie zdobywał złoto w wieku 34 lat i 42 dni. Pobił wówczas osiągnięcie Norwega Andersa Bardala, zostając najstarszym mistrzem w historii. Tym razem sięgnął po krążek z najcenniejszego kruszcu, mając 36 lat i 40 dni.
W rozmowie po sobotnim konkursie nie mogło zabraknąć pytania o ten rekord. Żyła doskonale o nim pamiętał.


Historia najnowszego sukcesu naszego reprezentanta jest tym bardziej niesamowita, że w dotychczasowej karierze indywidualnie wygrał on tylko dwa konkursy Pucharu Świata, czyli tyle samo, ile w mistrzostwach świata. Oprócz złota z Oberstdorfu i Planicy ma w swoim dorobku również drużynowe mistrzostwo z Lahti.
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama