Puchar Świata w Lahti. Słaby skok Macieja Kota w sobotnim konkursie drużynowym

📝Jacek Cychol

Akt. 02/03/2024, 18:44 GMT+1

Maciej Kot w Lahti powrócił do rywalizacji w Pucharze Świata po dłuższej przerwie, ale nie wykorzystał szansy od trenera Thomasa Thurnbichlera w sobotnim konkursie drużynowym. Polak w swojej grupie pierwszej serii miał przedostatnią notę w stawce, co boleśnie odbiło się na pozycji Biało-Czerwonych w klasyfikacji zawodów.

Skok Kota z 1. serii sobotniego konkursu drużynowego w Lahti

Transmisja z Pucharu Świata w Lahti w Eurosporcie, TVN i Eurosporcie Extra w Playerze

Kot w drużynie rywalizował u boku Piotra Żyły, Kamila Stocha oraz Aleksandra Zniszczoła. Trener Thurnbichler postawił na 32-latka kosztem Pawła Wąska, który w Lahti również jest daleki od najwyższej formy.

W piątkowym konkursie indywidualnym z Polaków tylko Zniszczoł przedarł się do finału, kończąc na 8. miejscu. Kot miał wówczas drugi najlepszy wynik wśród Biało-Czerwonych, ale była to dopiero 33. lokata. Stoch i Żyła również odpadli po pierwszej serii, zajmując pozycje 36-37. Wąsek był 41.

Planica

Lot Kota z kwalifikacji do piątkowego konkursu w Planicy

00:01:01

21/03/2024, 10:50

Krótki skok Kota w drużynówce w Lahti

Wobec powyższych rezultatów trudno było liczyć na to, że Polacy w sobotę włączą się do walki o czołowe miejsca w zmaganiach drużynowych. Po pierwszej grupie, w której bardzo dobrze zaprezentował się Żyła (126,5 m), Biało-Czerwoni zajmowali jednak znakomitą trzecią pozycję tylko za Norwegami i Niemcami. Do liderów tracili 10,3 punktu.

Niestety nadzieje na podium mocno przygasły po skoku Kota, który po niespokojnym locie osiągnął zaledwie 111,5 m. Jego łączna nota wyniosła tylko 79,2 pkt, a w całej drugiej grupie zawodników gorzej spisał się jedynie Siergiej Tkaczenko (51,3 pkt) z zamykającego stawkę Kazachstanu. Dla porównania Żyła w pierwszym skoku miał łączną notę 110,2. W efekcie Biało-Czerwoni spadli na szóste miejsce.

Skok Kota z 1. serii sobotniego konkursu drużynowego w Lahti

Pozostali Polacy w pierwszej serii na szczęście nawiązali już do tego lepszego wyniku. Stoch osiągnął 123,5 m w trzeciej, a Zniszczoł 127,5 m w czwartej grupie i polska drużyna awansowała do finału z czwartej lokaty. Straty do zajmujących trzecie miejsce Niemców wynosiły jednak aż 26,8 pkt.

Kot po sobotnim konkursie drużynowym w Lahti

W drugiej serii Kot skoczył już znacznie lepiej, dolatując do 119. metra. - Szkoda pierwszej próby, ale z drugiej może być zadowolony - powiedział w Eurosporcie 1 Igor Błachut.

Polacy zakończyli konkurs drużynowy na czwartym miejscu, mając zbyt duże straty do Niemców, którzy zajęli trzecie miejsce na podium.