Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Pięciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu w Klingenthal. Co powiedzieli?

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 09/12/2023, 14:00 GMT+1

Pięciu polskich skoczków narciarskich awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w Klingenthal. Paweł Wąsek, Andrzej Stękała i Maciej Kot opowiedzieli przed kamerami Eurosportu o swoich odczuciach z piątkowych prób.

Wąsek po piątkowych kwalifikacjach w Klingenthal

Polacy nie zawiedli w piątkowych kwalifikacjach do sobotniego konkursu. Dawid Kubacki zajął piąte miejsce, Piotr Żyła był 14., Wąsek 26., Stękała 31., a Kot 37. Najlepszy tego dnia był Japończyk Ryoyu Kobayashi.

Polacy po kwalifikacjach w Klingenthal

Każdy z Biało-Czerwonych miał plan na piątkowe treningi i kwalifikacje. Wąsek np: testował nowe narty. Podczas treningów poszło mu słabo, ale eliminacje przebrnął bardzo pewnie.
- Trochę było w piątek szukania na tej skoczni - przyznał zawodnik. - Wziąłem nowe narty i pierwszy skok był bardzo mocno spóźniony, przez co uderzyły mnie za progiem. W drugiej próbie też nie wszystko się udało. Było szukanie czucia, jak te narty działają. Udało się zakwalifikować i możemy jutro dalej testować.
Skąd pomysł na zmianę sprzętu?
- Sam producent, widząc moje skoki, dopatrzył się, że nad bulą coś było nie tak. Nie funkcjonowało, jak powinno. Zostały zrobione dla mnie takie narty, które powinny mi pomóc. (…) Przyjechałem tu z nową energią i mam nadzieję, że będzie dobrze - przekonywał.
picture

Wąsek po piątkowych kwalifikacjach w Klingenthal

Stękała na łyżwach

Stękała oddał pierwsze skoki w tym sezonie na śniegu. To duża odmiana w stosunku do prób na igelicie.
- Cieszę się, że dostałem szansę - przyznał. - Fajnie się skacze na śniegu. Zdecydowanie bardziej wolę to, niż igelit. Trochę się czułem w pierwszych próbach, jak na łyżwach, kiedy lądowałem. Skoczyłem nawet daleko, ale się na nic nie napalam. Miałem fajne czucie i chcę kontynuować to, co wychodzi - analizował.
picture

Stękała po piątkowych kwalifikacjach w Klingenthal

Zadowolony z siebie mógł być także Kot. On, podobnie jak Stękała, dołączył do pierwszego zespołu na zawody Pucharu Świata w Klingenthal.
- Najważniejsze, że jest kwalifikacja - przyznał. - Chyba zrobiłem swoje. Akurat ten mój skok kwalifikacyjny był najgorszy, ale też w najsłabszych warunkach. W piątek wiaterek dmuchał raz mocniej, a raz lżej. Pokazałem na treningach, że kiedy mam dobre warunki, to potrafię tutaj skoczyć daleko. Trzeba wyciągnąć wnioski. Jak to się mówi: pierwsze koty za płoty. Trzeba walczyć i robić swoje - wyjaśnił Kot.
picture

Kot po piątkowych kwalifikacjach w Klingenthal

(dasz)
Program zawodów Pucharu Świata w Klingenthal (transmisje w Eurosporcie i Eurosporcie Extra w Playerze):

sobota, 9 grudnia
14.45 - seria próbna
16.00 - pierwsza seria konkursu indywidualnego

niedziela, 10 grudnia
14.00 - kwalifikacje
16.00 - pierwsza seria konkursu indywidualnego
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama