Stefan Kraft pobił rekord skoczni normalnej w Falun. Potem jego wynik poprawiono

Rekord za rekordem podczas zawodów w Falun. We wtorkowym konkursie Pucharu Świata na normalnym obiekcie dokonał tego Stefan Kraft, a potem Phillip Raimund. Obaj nie kryli ogromnego zadowolenia po swoich występach, czemu dali wyraz przed kamerami Eurosportu.

Philipp Raimund ustanowił nowy rekord skoczni w 2. serii wtorkowego konkursu PŚ w Falun

Źródło wideo: Eurosport

Kraft ustanowił rekord w pierwszej próbie. Skakał jako jeden z ostatnich zawodników. Po uzyskaniu odległości 97,5 metra objął prowadzenie w konkursie, które utrzymał do końca serii.

Na półmetku miał przeszło pięć punktów przewagi nad wiceliderem Anże Laniszkiem (dokładnie 5,2). Austriak był samodzielnym rekordzistą przez kilkadziesiąt minut.

Jak się jednak okazało, na tym nie koniec bicia rekordów na skoczni normalnej w Falun.

Ruka

Jeden skoczek cieszy się z odwołania konkursu. "Wybitny strateg"

30/11/2025, 16:22

Stefan Kraft pobił rekord skoczni podczas 1. serii wtorkowego konkursu PŚ w Falun

Źródło wideo: Eurosport

W drugiej serii aż 99,5 metra huknął Raimund. Niemiec miał świetne warunki, wiatr metr pod narty, a do tego fantastycznie się odbił.

Philipp Raimund ustanowił nowy rekord skoczni w 2. serii wtorkowego konkursu PŚ w Falun

Źródło wideo: Eurosport

Tak relacjonowaliśmy wtorkowy konkurs z Falun w eurosport.pl

Rozpędzony Raimund

Przed wtorkiem rekordzistą obiektu był Severin Freund, który skoczył pół metra bliżej. Niemiec dokonał tego podczas mistrzostw świata, które odbyły się w 2015 roku.

- Jestem niezwykle szczęśliwy. Chyba wolałbym wygrać konkurs niż pobić rekord skoczni, ale cieszę się niesamowicie. Dałem z siebie wszystko, leciałem na złamanie karku – wyznał przed kamerami Eurosportu Raimund, świeżo upieczony nowy rekordzista.

- Niestety ten rekordowy skok nie dał mi zwycięstwa, przeskoczyli mnie Anże i Stefan, którzy spisali się bardzo dobrze – dodał.

- Pewności siebie mi nie brakuje, byłem na podium i wygrałem już latem, dobrze zaczynam sezon Pucharu Świata na śniegu. Nabrałem jeszcze więcej pewności przed kolejnymi konkursami i jestem rozpędzony – zakończył Niemiec, który ukończył wtorkowe zawody na trzecim miejscu.

Philipp Raimund po wtorkowym konkursie PŚ w Falun

Źródło wideo: Eurosport

"To dla mnie zaszczyt"

Konkurs wygrał Kraft (97,5 i 96,5 m), który pod względem zwycięstw w zawodach Pucharu Świata zrównał się z legendarnym Finem Matti Nykanenem - obaj mają na koncie po 46. triumfów.

- Wspaniały rekord po świetnym skoku. To dla mnie zaszczyt, żeby dołączyć do takich rekordzistów jak Nykanen czy Ahonen. To niesamowite uczucie, brak słów, żeby to wyrazić. Oddałem dwa bardzo dobre skoki, to wspaniałe – Kraft nie krył radość w rozmowie z Kacprem Merkiem.

Co ważne, wytrzymał próbę nerwów przed drugim skokiem, który zapewnił mu wygraną.

- Denerwowałem się, ale mam to do siebie, że zawsze skaczę najlepiej, kiedy się denerwuję – dodał.