Eurosport
Kamil Stoch po sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Engelbergu
📝
21/12/2025, 06:20 GMT+1
Kamil Stoch w piątek był wyraźnie podminowany po słabym występie w kwalifikacjach do konkursu Pucharu Świata w Engelbergu. W sobotę wybitny zawodnik spisał się dobrze, zajął 22. miejsce i humor mu się poprawił. - Zdecydowanie zrobiłem kroczek do przodu - powiedział przed kamerami Eurosportu.
Stoch po sobotnim konkursie PŚ w Engelberg
Źródło wideo: Eurosport
Po bardzo słabych piątkowych eliminacjach Stoch był wyraźnie poirytowany po pytaniu reportera Eurosportu Kacpra Merka o powody takiej dyspozycji. Nasz wielki skoczek robił dobrą minę do złej gry, ale w jego wypowiedziach czuło się rosnące napięcie.
- Jest jak jest. Nie psuję skoków, bo tak chcę - ironizował Stoch. - Tak po prostu jest, coś się zacięło i trzeba się "przemęczyć" albo zrobić coś zupełnie innego, wręcz niekonwencjonalnego. To jest dla mnie bolesne, trudno mi się o tym mówi. We mnie się gotuje, nie chcę użyć słów, których będę później żałował - zaznaczył trzykrotny mistrz olimpijski, dodając, że chciałby już przestać rozmawiać na ten temat.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/19/image-b1933641-dd08-4dda-b1ec-97df7384943a-85-2560-1440.jpeg)
Stoch po kwalifikacjach do sobotniego konkursu PŚ w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
Stoch po sobotnim konkursie w Engelbergu
W sobotę Stoch wyglądał już na spokojniejszego. W konkursie zajął 22. miejsce.
- Czy zgodzisz się, że kroczek do przodu został wykonany? - spytał tym razem Stocha Merk.
- Zmieniamy narrację, to dobrze - uśmiechnął się doświadczony zawodnik. - Zdecydowanie zrobiłem kroczek do przodu. To nie było takie trudne po wczorajszym dniu, ale tym razem była konsekwencja w trzymaniu się planu i jest lepiej. Co sobie postanowiłem, to zrobiłem. Z doświadczenia wiem, że panika jest tutaj w ogóle niewskazana. Nie przyspieszę pewnych rzeczy, które się zgubiły i trzeba na nowo je zbudować. To trwa. Najgorsze jest po prostu przeskakiwanie z pomysłami. Wtedy się wszystko sypie - analizował.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/20/image-b6dce357-d011-48a4-8062-4eacd5a4c54b-85-2560-1440.jpeg)
Skok Stocha w 2. serii sobotniego konkursu PŚ w Engelbergu
Źródło wideo: Eurosport
- Uważam, że trzeba wziąć pewne rzeczy trochę na żarty - kontynuował Stoch. - Może zbyt poważnie do tego wszystkiego podszedłem. Moje chęci, ambicje i ciągła walka, to też się udziela innym. Ja to rozumiem. Każdy chce, a jak tego nie ma, to przychodzi załamanie. Jest jak jest. Cieszę się z tego dnia. Był bardzo na plus. Byłem w drugiej serii. Cieszę się, że mogłem dwa razy skoczyć na obiekcie, który bardzo lubię. Tak to zostawmy - zakończył Stoch.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/20/image-1db1cec5-d953-4f2f-8538-14ffbaa7f16b-85-2560-1440.jpeg)
Stoch po sobotnim konkursie PŚ w Engelberg
Źródło wideo: Eurosport
W niedzielę odbędą się kwalifikacje i kolejny konkurs indywidualny w Engelbergu. Zawody rozpoczną się o godzinie 16.00. Kwalifikacje wystartują o 14.30. Transmisje w Eurosporcie 1, w Playerze i w HBO Max. Konkurs mężczyzn także w TVN.
(dasz)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama