Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Solidne kwalifikacje Polaków, świetny Kobayashi

Piotr Onami

Akt. 05/01/2024, 17:55 GMT+1

Idealnie nie było, ale wszyscy reprezentanci Polski zakwalifikowali się do sobotniego konkursu w Bischofshofen. Najlepiej z zawodników Thomasa Thurnbichlera spisał się Kamil Stoch, który zajął 10. miejsce. Kwalifikacje w świetnym stylu wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi.

Skok Stocha z kwalifikacji do konkursu w Bischofshofen

Piątkowe kwalifikacje były przedostatnim aktem 72. Turnieju Czterech Skoczni. W klasyfikacji zawodów prowadzi Ryoyu Kobayashi, który o 4,8 pkt wyprzedza Niemca Andreasa Wellingera. Trzeci Austriak Jan Hoerl traci do lidera już 23,6 pkt.
W kwalifikacjach wzięło udział sześciu Polaków. Nic nie zapowiadało, że nagle któryś z nich spisze się zdecydowanie lepiej niż w poprzednich zawodach, choć w konkursie w Innsbrucku nieźle zaprezentował się Kamil Stoch, który zajął 11. miejsce.

Solidne skoki Polaków

Jako pierwszy z Biało-Czerwonych na skoczni pojawił się Maciej Kot. Na treningach prezentował się na tyle przyzwoicie, że mało wątpliwe było, by nie zdołał awansować do konkursu. Oddał skok na odległość 127,5 m. Choć tracił do prowadzącego wówczas Norwega Benjamina Oestvolda ponad 20 pkt, to już po chwili było jasne, że w sobotę wystąpi.
picture

Skok Kota z kwalifikacji do konkursu w Bischofshofen

Następnie zaprezentował się Paweł Wąsek. 131 metrów i pewny awans.
picture

Skok Wąska z kwalifikacji do konkursu w Bischofshofen

Aleksander Zniszczoł, który na jednym z treningów poprzedzających kwalifikacje potrafił zająć 11. miejsce, również oddał solidny skok, choć był pierwszym zawodnikiem, który startował z niższej (14.) belki. 128,5 metra w zupełności wystarczyło, by awansować.
picture

Skok Zniszczoła z kwalifikacji do konkursu w Bischofshofen

Dobry Stoch, przeciętny Kubacki

Kamil Stoch również spisał się bez zarzutu. 130 metrów, duża rekompensata. Po swojej próbie był drugi. Widać, że powoli wraca do formy.
picture

Skok Stocha z kwalifikacji do konkursu w Bischofshofen

Dawid Kubacki, który przed turniejem zmagał się z chorobą, ponownie spisał się przeciętnie. Wiatr mu nie pomógł, aczkolwiek odległość (124 metry) nie była imponująca. Najważniejsza wiadomość – awansował. Pod względem punktowym (129,3) z Biało-Czerwonych słabiej wypadł jedynie Wąsek (128,8).
picture

Skok Kubackiego z kwalifikacji do konkursu w Bischofshofen

Jako ostatni z Polaków zaprezentował się Piotr Żyła. Jego próba również była solidna – 128,5 m. Oznacza to, że nasi reprezentanci w komplecie zaprezentują się w sobotnim konkursie.
picture

Skok Żyły z kwalifikacji do konkursu w Bischofshofen

Na koniec przyszedł czas na faworytów. Fenomenalny skok (138 m) oddał Kobayashi, który wygrał kwalifikacje. Nieco słabiej wypadli Hoerl (128) i Wellinger (128). Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Stefan Kraft (134) zajął drugie miejsce, a trzeci był inny Austriak Clemens Aigner (134,5).
picture

Skok Ryoyu Kobayashiego z kwalifikacji do konkursu w Bischofshofen

Czołowa dziesiątka kwalifikacji konkursu TCS w Bischofshofen


Pary KO z udziałem Polaków
Aleksander Zniszczoł – Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia)
Maciej Kot – Daniel Tschofenig (Austria)
Piotr Żyła – Marco Woergoetter (Austria)
Dawid Kubacki – Stephan Leyhe (Niemcy)
Paweł Wąsek – Manuel Fettner (Austria)
Kamil Stoch – Junshiro Kobayashi (Japonia)
Sobotni konkurs w Bischofshofen rozpocznie się o godzinie 16.30. Transmisja w Eurosporcie 1, Eurosporcie Extra w Playerze i TVN.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama