Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Żyła znów sobą. "Zjem, wyśpię się i będę myślał"

Emil Riisberg

17/02/2019, 19:37 GMT+1

Trzecie miejsce podczas niedzielnego konkursu w Willingen wprawiło Piotra Żyłę w tak dobry nastrój, że nie tylko zdecydował się na rozmowę z reporterem Eurosportu, ale też na dawno niespotykane w jego przypadku żarty. - Zjem kolację, wyśpię się, a później będę myślał - z rozbrajającą szczerością opowiedział o planach na najbliższe dni.

Foto: Eurosport

Początek sezonu przyniósł dwie poważne zmiany w przypadku wiślanina. Z jednej strony wreszcie zaczął imponować świetną i równą dyspozycją, z drugiej - zaskakiwać małomównością oraz ogólną niechęcią do wywiadów. A mowa tu przecież o ulubieńcu dziennikarzy, który słynął z osobliwych, zapadających w pamięć cytatów. W trakcie sezonu Żyła momentami medialne milczenie przerywał, ale nawet jeśli stanął przed kamerą, to rzadko przypominał dawnego siebie. W niedzielę pod Muehlenkopfschanze w końcu było inaczej.

Trzecie miejsce dobre, pierwsze jeszcze lepsze

Na początek Kacper Merk, reporter Eurosportu, poprosił Żyłę o ocenę niedzielnego konkursu, w którym Polak po bardzo dobrych skokach na 142 oraz 137,5 metra zajął trzecie miejsce. - Myślę, że pierwszy był dobry, w drugim zabrakło trochę odpowiedniego noszenia i prędkości lotu w końcowej fazie. Generalnie niedziela na plus - mówił. - Jeżeli miałbym ten konkurs podsumować, to powiedziałbym, że na trzecim miejscu jest fajnie, ale na pierwszym jeszcze lepiej - dodał z szelmowskim uśmiechem, z którego kiedyś słynął.

To nie były warunki, to były skoki

Później reporter Eurosportu spytał 31-latka o problemy kolegów z reprezentacji. Kamil Stoch i Dawid Kubacki byli na kolejno trzecim i czwartym miejscu po pierwszej serii, lecz w drugiej napotkali problemy w trakcie lotu i z walki o podium wypadli. - Coś im przeszkodziło, ale nie, to nie były warunki. To skoki - ironizował. - Tak na serio, to nie wiem, na czym dokładnie polegał ich problem. Naprawdę nie wiem. Trudno mi cokolwiek tak na gorąco oceniać. Na oceny jeszcze przyjdzie czas, teraz go jeszcze nie ma - tłumaczył.
Rozmowę podsumował wypowiedzią na temat mistrzostw świata w Seefeld, najważniejszej przecież imprezy sezonu. - Na razie o tym nie myślę. Muszę zjeść kolację, wyspać się, a później będę myślał - zaskoczył.
Zawodnicy Pucharu Świata walkę o medale dla najlepszych skoczków globu zaczną w piątek 22 lutego od kwalifikacji do sobotniego konkursu na dużej skoczni. Transmisje w Eurosporcie i Eurosport Playerze.
Autor: mb/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama