Turniej Czterech Skoczni Bischofshofen 2022 - czwartek. Dawid Kubacki oddał daleki skok w kwalifikacjach - TCS 2021/2022

Obecny sezon jest dla Kubackiego niezwykle trudny. Nie szło mu od pierwszych konkursów, nie pomogła również przerwa w startach i dodatkowe treningi. Wydawało się, że na dalekie loty w przypadku skoczka z Nowego Targu nie ma co liczyć.

Również w obecnej edycji Turnieju Czterech Skoczni szło m słabo. Aż do momentu, gdy zawody przeniosły się do Bischofshofen.

Już podczas środowego konkursu Kubacki uzyskał 128,5 metra i wyeliminował Daniela Andre Tandego. W drugiej poleciał jeszcze dalej – 131,5 m. Ostatecznie musiał zadowolić się 21. miejscem, ale było widać, że coś "drgnęło". Warto przypomnieć, że w styczniu 2019 roku Kubacki został rekordzistą skoczni w Bischofshofen, gdy poleciał na 145. metr.

- Będę trzymał się pozytywnych rzeczy. Mam tu na myśli Dawida i jego skoki. Wiadomo, że to nie jest to, na co go stać, ale chyba w końcu sam poczuł, co dokładnie zrobił i miał "czucie" – mówił po konkursie trener Biało-Czerwonych Michal Doleżal.

W czwartkowych kwalifikacjach do ostatniego konkursu TCS Kubackiemu poszło jeszcze lepiej - uzyskał 134,5 m. Dawno nie latał tak daleko i w tak dobrym stylu.

Ostatecznie zajął 10. pozycję, co oznacza, że w pierwszej serii konkursowej trafił na Piotra Żyłę (125 m).

Czy Kubacki powoli odzyskuje formę, do której przyzwyczaił w poprzednich sezonach Pucharu Świata? Potwierdzeniem będzie udany występ w konkursie, który rozpocznie się o 17.30. Transmisja w TVN, Eurosporcie 1 i Eurosporcie w Playerze.

czwartek, 6 stycznia
17.30 Pierwsza seria konkursowa (KO) (TVN, Eurosport 1 i Player)

Autor: PO/TG / Źródło: eurosport.pl