Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Wszystko zaczęło się od Małysza. Przypominamy triumfy Polaków w TCS

Emil Riisberg

06/01/2020, 20:16 GMT+1

Dawid Kubacki został trzecim polskim zwycięzcą Turnieju Czterech Skoczni. Szlaki Biało-Czerwonym przetarł Adam Małysz, a dwa razy prestiżowe zawody wygrał Kamil Stoch.

Foto: Eurosport

undefined To był jego konkurs. W pierwszej serii poleciał spokojnie, a co najważniejsze daleko. 143 m to tylko o dwa metry krócej od rekordu skoczni należącego zresztą do niego. Polak nie dał żadnych szans w parze Słoweńcowi Cene Prevcovi, który uzyskał 132 m.
W finale, jako lider, również skoczył najdalej ze wszystkich - 140,5 m. To był nokaut. Kubacki mógł wyciągnąć ręce w geście zwycięstwa. Jego łączna nota to 300,9 pkt. Drugie miejsce zajął Karl Geiger (291), a trzecie Marius Lindvik (289,4).

Równy Kubacki

Polak, po czterech występach i ośmiu skokach, uzbierał łącznie 1131,6 pkt. Lindvik stracił do niego 20,6 pkt, a Geiger 23,2.
Kubacki w dwóch pierwszych konkursach - undefined i w Garmisch-Partenkirchen - plasował się na trzecim miejscu. A w austriackim undefined Dopiero w Bischofshofen doczekał się wygranej (drugiej w karierze w pucharowych zawodach - pierwszy triumf odniósł 13 stycznia 2019 w Predazzo).
Urodzony w Nowym Targu niespełna 30-letni zawodnik jeszcze nigdy nie stał na podium Turnieju Czterech Skoczni. Najwyższe, czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej TCS zajął w ubiegłym roku.

Małysz przetarł szlaki

Polskich triumfatorów Turnieju Czterech Skoczni wcześniej było dwóch. Kubacki poszedł w ślady Małysza i Stocha. Biało-czerwony rozdział w historii prestiżowych zawodów otworzył w sezonie 2000/2001 "Orzeł z Wisły", który wygrał turniej z gigantyczną przewagą - ponad 104,4 pkt nad drugim Janne Ahonenem i 125,8 nad Martinem Schmittem.
Równocześnie Małysz został pierwszym skoczkiem w historii, który w Turnieju Czterech Skoczni uzyskał notę łączną powyżej 1000 pkt.
W 49. edycji TCS Małysz rozkręcał się z każdym konkursem. Zaczął od czwartego miejsca w Oberstdorfie, potem był trzeci w Ga-Pa, ale w klasyfikacji generalnej już drugi. Potem przyszedł Innsbruck, w którym polski skoczek zdeklasował konkurencję. Wygrał z przewagą 44,9 pkt nad Ahonenem i de facto rozstrzygnął kwestię zwycięstwa w całym turnieju.
Konkurs w Bischofshofen był wisienką na torcie. Najgroźniejsi (tylko z nazwy) rywale mogli tylko przyklasnąć polskiemu mistrzowi.
picture

Foto: Eurosport

Dwa razy Stocha

Na kolejny sukces Polaka w Turnieju Czterech Skoczni kibicom znad Wisły przyszło czekać 16 chudych lat. Triumf Małysza powtórzył Stoch w sezonie 2016/17. Równocześnie był to TCS, w którym polscy skoczkowie odegrali największą rolę. Drugi finiszował Piotr Żyła, a do końca o podium bił się jeszcze Maciej Kot (ostatecznie przegrał tę walkę z Danielem-Andre Tandem).
Stoch nawiązał do sukcesu Małysza, ale tym się nie zadowolił. W kolejnym sezonie wygrał raz jeszcze, i to w spektakularnym stylu. Jako drugi w historii zwyciężył we wszystkich czterech konkursach jednej edycji Turnieju Czterech Skoczni. Pokłony bił mu między innymi Sven Hannawald - pierwszy, który dokonał tej sztuki.
Do dziś Stoch jest jedynym Polakiem, który wygrywał TCS dwukrotnie.

Polscy triumfatorzy Turnieju Czterech Skoczni:

2000/01 - Adam Małysz
2016/17 - Kamil Stoch
2017/18 - Kamil Stoch
2019/20 - Dawid Kubacki
Cały sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich można śledzić na żywo w Eurosporcie i Eurosport Playerze. Relacje na żywo w Eurosport.pl.
Autor: łup, kz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama