Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Obolały i z problemami. Faworyt Turnieju Czterech Skoczni odczuwa skutki upadku

Emil Riisberg

26/12/2019, 08:51 GMT+1

Turniej Czterech Skoczni za pasem, a jeden z kandydatów do zwycięstwa Stefan Kraft nie jest w pełni sił. Austriak wciąż odczuwa skutki upadku, który przytrafił mu się podczas niedzielnego konkursu w Engelbergu. TCS od 28 grudnia na żywo w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.

Foto: Eurosport

Kraft rozpoczął sezon z przytupem. Ma już na koncie wygraną, a w sumie na podium stawał trzykrotnie i z dorobkiem 369 punktów jest wiceliderem Pucharu Świata. Mogłoby być nawet lepiej, ale w minioną niedzielę przytrafił mu się upadek.

Obolały, ale gotowy

Po pierwszej serii konkursu na Gros-Titlis-Schanze w Engelbergu Austriak był czwarty. Zgubiła go ambicja, bo widząc szansę na zwycięstwo, przeciągnął skok i nie zdołał go ustać. Kraft upadł bardzo umiejętnie, kontrolował ciało, tak by nie odnieść poważnej kontuzji. Ale siniaków nie uniknął.
- Prawa strona mojego ciała jest trochę obolała. Czuję też napięcie w szyi i mam problemy z biodrem - przyznał, a jego słowa cytuje austriacki dziennik "Kronen Zeitung". - Chciałem wyciągnąć z tego skoku jak najwięcej i nie poświęciłem wystarczająco dużo czasu na lądowanie - dodał.
Ból bólem, ale Kraft nie zamierza się nad sobą rozczulać. O taryfie ulgowej nie ma mowy i na rozpoczynający w sobotę Turniej Czterech Skoczni ma być w pełnej gotowości. Zresztą austriaccy dziennikarze też są umiarkowanymi optymistami. Zaznaczyli, że stan skoczka "nie jest tragiczny".

Stoch najgroźniejszym rywalem?

26-latek, dwukrotny mistrz świata, będzie w ścisłym gronie kandydatów do zwycięstwa w najbardziej prestiżowej imprezie sezonu. Jak stwierdził niedawno Stefan Horngacher, z Kraftem o zwycięstwo walczyć powinien Kamil Stoch. Co ciekawe, były trener Polaków, a obecnie Niemców, nie do końca wierzy w sukces Ryoyu Kobayashiego, którego formę określił jako "nierówną".
TCS rozpocznie się w sobotę od kwalifikacji do niedzielnego konkursu w Oberstdorfie.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl, krone.at
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama