Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Zakopane 2022. Stefan Hula po niedzielnym konkursie indywidualnym

Emil Riisberg

16/01/2022, 17:36 GMT+1

Stefan Hula rzutem na taśmę wywalczył sobie miejsce w reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie w Pekinie. W niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Zakopanem 35-latek wywalczył swoje pierwsze punkty w tym sezonie. - Chciałem przełożyć moje skoki z treningów na zawody - powiedział w rozmowie z eurosport.pl.

Foto: Eurosport

To był niezwykle udany weekend w wykonaniu Huli. W sobotę nie zawiódł na Wielkiej Krokwi w konkursie drużynowym, a dzień później jako jeden z trzech Polaków (obok Piotra Żyły i Pawła Wąska) awansował do finałowej serii zmagań indywidualnych.
W pierwszym niedzielnym skoku uzyskał 126 m, a w drugim 124, co przełożyło się na 27. lokatę. Były to jego pierwsze punkty Pucharu Świata od 14 miesięcy i 29. miejsca w inaugurujących poprzedni sezon zawodach w Wiśle.

Hula: może być jeszcze lepiej

- Nie wiem, czy jestem największym polskim wygranym tego weekendu. Jakoś tak na to nie patrzę. Chciałem przełożyć moje skoki z treningów na zawody. W jakimś stopniu to wyszło. Jest OK, ale wiem, że może być jeszcze lepiej. Tak czuję – przyznał w rozmowie z reporterem Eurosportu Kacprem Merkiem.
- Pozytywem jest to, że punktuję w Pucharze Świata. Zawsze można lepiej skakać, ale spokojnie, nic na siłę. Awans do trzydziestki po raz pierwszy w sezonie jest czymś pozytywnym. Początek zimy był bardzo zły. Potem w Pucharze Kontynentalnym było lepiej, ale wciąż nie to. Teraz jest lepiej – podkreślił.
W przypadku Huli można mówić o powtarzalności. W żadnej zakopiańskiej próbie nie zszedł poniżej przyzwoitego poziomu.
- Moje skoki w ten weekend były podobne. Może te drugie były gorsze, zarówno w sobotę, jak i w niedzielę. Dzisiaj go spóźniłem i nie było z czego odlecieć – zauważył.
- Ale swoją robotę wykonałeś? – dopytał Merk.
- Tak - bez wahania odpowiedział Hula.

Skład reprezentacji Polski na igrzyska w Pekinie

Do Pekinu poza nim polecą Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Paweł Wąsek. Tych czterech ostatnich przed niedzielą było pewnych nominacji.
Autor: br/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama