Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Zakopane 2021: wyniki na żywo i relacja live - Konkurs drużynowy

Emil Riisberg

16/01/2021, 11:30 GMT+1

Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Andrzej Stękała mieli duży apetyt na zwycięstwo w zawodach drużynowych w Zakopanem. Było bardzo blisko, ostatecznie Polacy skoczyli na 2. miejscu. Pierwszy raz w polskiej stolicy Tatr wygrali Austriacy. Tak relacjonowaliśmy konkurs w eurosport.pl.

Foto: Eurosport

Zapraszamy na jutrzejszy konkurs indywidualny. Początek o 16.
Jest spory niedosyt po jubileuszowym konkursie. Szansa do rewanżu już za tydzień - wtedy odbędzie się drużynówka w Lahti.
Polacy stracili do Austriaków 8,9 pkt.
Coś, co po drugiej grupie w drugiej serii wydawało się niemożliwe, stało się właśnie faktem...
135 m i Austria wygrywa dzisiejszy konkurs! Pierwszy raz w Zakopanem!
Ruszył Huber...
133,5 m Polaka, jest prowadzenie. Ale jaka będzie odpowiedź Austriaka?
Teraz Dawid Kubacki. Arcytrudne zatadnie, trzymamy kciuki!
No proszę, Johansson stawia wysoko poprzeczkę - 140 m!

Rozpoczyna się rywalizacja o podium!
Ostatni z Japończyków Yukiya Sato popsuł swą próbę - 118,5. Azjaci byli przed Słowenią, ale skończą za nią.
Lanisek 128,5 i Słoweńcy będą przed Niemcami.
Eisenbichler skacze 127 m, Niemcy w tej chwili na prowadzeniu.
123,5 m uzyskał Kytosaho, tyle co w pierwszej serii. Finowie na szóstej lokacie.
Tym razem zczął Deschwanden - 115,5 i Szwajcaria jest siódma.
Czas na ostatnią grupę!
Andrzej Stękała łapie się za głowę - w bardzo trudnych warunkach skoczył tylko 115,5 m i przegrywamy z Austrią o 3,8 pkt. Coś niesamowitego!
Co zrobił Lindvik! 144,5 m, o ponad dwa metry od rekordu skoczni! Norwegia 13,6 pkt za Austrią.
Geiger ze sporą poprawą - 135,5 m. Niemcy są na piątym miejscu.
133 m Aschenwalda - Austriacy zachowują bezpieczną, ponad 30 punktową przewagę nad Japonią.
Słoweńczycy mają do Azjatów 10,5 pkt straty po skoku Petera Prevaca - 133 m.
138 m! Bardzo dobry skok Japończyka Keiichiego Sato!
Bez szału również Szwajcar Dominik Peter, bo tylko 111 m.
Trzecią grupę rozpoczął Jarkko Maatta - tylko 108 m.
29,1 pkt przewagi Biało-Czerwonych nad Austrią. Trzecia jest Norwegia. Do końca zawodów dwie grupy skoczków.
126,5 m - jak na skok w takich warunkach... Brawo! Polacy utrzymują prowadzenie po drugiej grupie skoczków!
Po kilku minutach oczekiwania wstrzymania ruszył Polak...
Kamil Stoch musi poczekać na swój skok. Podmuchy wiatru dają się we znaki.
Poprawił się - 131,5 m, ale nie jest lider Pucharu Świata zadowolony.
Czas na Graneruda. W pierwszej serii tylko 116,5 m...
Ruszył, skoczył, wylądował, ale przerwa wybiła chyba z rytmu Paschke - zaledwie 109 m Niemca.
Zbyt mocny wiatr pod narty i Paschke musi jeszcze poczekać na swój skok.
Hoerl zrewanżował się za skok w pierwszej serii. 133 m! Austriak przynosi sporo punktów swoim kolegom.
131 - to odległość uzyskana przez Bartola - Słownia zbliża się do Japonii na 3,3 pkt.
Chwiało w powietrzu Junshiro, ale Japończyk powalczył o 129 m.
Wieje mocno pod narty, drugi z braci Kobayashi czeka na zielone światło.
113 m Hauswirtha - to najdłuższa odległość uzyskana przez tego Szwajcara podczas weekendu w Zakopanem.
Drugą grupę rozpoczął Nousiainen - 121,5 m.
29,9 pkt przewagi dokładnie!
Brawo! 137 metrów! Ależ to będzie prowadzenie!
Czas na pierwszego Polaka w tej serii: urodzinowy skok Żyły, który kończy dziś 34. lata.
A czy uda się to Norwegom? Tande poszybował 134 metry i 2. miejsce, za Austriakami.
Freund przed punktem K - 120 m dokładnie i Niemcy dzisiaj raczej na podium nie staną.
Ładnie i daleko Hayboeck - 134 m, najdłuższy skok w tej grupie drugiej serii.
129 metrów Cene Prevca i Słoweńczycy 5,6 pkt za Japonią.
Daleki skok Ryoyu Kobayashiego - 133 metry i Japończycy wracają do walki o miejsce na podium.
Schuler poprawił się w drufiej serii - 115,5 m. W pierwszej bylo 112. Szwajcarom raczej przypisane ósme miejsce.
Zaczął Fin Aalto - 117 metrów tylko, o osiem metrów gorzej niż w pierwszej serii.
ZACZYNAMY DRUGĄ SERIĘ!
Dobry prognostyk nie tylko przed drugą serią, ale i jutrzejszym konkursem indywidualnym. Polacy byliby w czołówce.

Mamy 21,8 pkt. przewagi nad Austriakami i 46,7 nad Norwegią. W drugiej serii nie zobaczymy Włochów.
Świetny skok Polaka - 131 m i pozostaniemy na pierwszym miejscu po pierwszej serii!
Pozostał już tylko Dawid Kubacki!
Jeszcze słabiej Robert Johansson - 121,5 m i Norwegowie na drugim miejscu.
Zielone światło dla Niemca - słabiutki skok, 126 m i nasi zachodni sąsiedzi na czwartym miejscu, a jeszcze dwóch skoczków...
Jeśli ktoś ma poderwać Niemców do boju to Markus Eisenbichler. Wicelider Pucharu Świata wstrzymany jednak na belce - kręci wiatr.
Bardzo ładny skok Daniela Hubera - 135 m i Austriacy odrabiają straty. Są pierwsi! Japończyków wyprzedzają o 28,5 pkt.
Ostatni u Słoweńców skakał Anże Lanisek. 127 m i druga lokata. Tracą tylko punkt do Japończyków.
Zwycięzca piątkowych kwalifikacji Yukiya Sato tylko 122 metry - Japończycy póki co pierwsi, ale czy utrzymają tę lokatę po czterech grupach?
Spora strata Szwajcarów do Finów po skoku Gregora Deschwandena - 129,5 m.
Alex Insam uzyskał 122,5 m, a Fin Niko Kytosaho skoczył 123,5 m.
Czas na ostatnią grupę w pierwszej serii!
385,1 - to nota Polaków po trzech grupach skoczków. Powiększamy przewagę nad Japonią do 29,1 pkt!
Cudowny skok Andrzeja! 137 m, tyle co Lindvik - znakomite noty i Polacy utrzymają prwadzenie.
Norweg 137 m - zdecydowanie najdalej w tej grupie! 3. lokata.
W tej grupie zostali tylko Marius Lindvik i Andrzej Stękała!
Niezadowolony teraz Karl Geoger - 121,5 m daje Niemcom czwarte miejsce.
Czas na Philippa Aschenwalda. Austriak bez błysku - 124 m i jego reprezentacja na drugim miejscu.
Odpowiedź Słoweńców? 123,5 m Petera Prevca. 2. lokata, za Japończykami.
Bardzo ładny skok w trzeciej serii Keiichiego Sato - 131,5 m. Japonia wraca na prowadzenie.
109,5 m skoczył Daniel Moroder. Włosi po trzecim skoku są na trzecim miejscu.
11,3 pkt tracą do nas Austriacy po drugiej grupie.
131 m - piękny skok Polaka! Obejmujemy prowadzenie po drugiej grupie.
Teraz Kamil Stoch!
Coś nie tak chyba z pozycją najazdową. Swój skok oddał Halvor Egner Granerud, tylko 116,5 m...
Niemcy nie poprawią swojej pozycji - następny ze skoczków Pius Paschke tylko 119,5 m.
Jan Hoerl, drugi z Austriaków tylko 121,5 m i pierwsza lokata.
Tilen Bartol odległościowo przegrywa z Kobayashim i drużynowo też Słoweńcy tuż za Japonią - 4,3 pkt.
Junshiro Kobayashi z pewnością liczyl na więcej niż 124 m. Japończycy wyprzedzają Finów.
Szwajcarzy bez szału - Sandro Hauswirth tylko 102 m. Z Włochami przegrywają o 7,1 pkt.
Znacznie lepiej Fin Eetu Nousiainen - 120,5 m.
Drugi z Włochów Giovanni Bresadola zaledwie 102,5 m.
Obniżona belka przed drugą grupą. Z 13. na 12.
7.7 pkt - tyle Polacy tracą do liderujących Austriaków po pierwszej grupie.
Czas na pierwszego z Polaków - Piotr Żyła 136 m, to druga odległość konkursu, Polacy na drugim miejscu, za Austriakami.
Daniel Andre Tande skoczył 129,5 m i Norwegowie mają szóste miejsce.
129,5 m Severina Freunda daje Niemcą czwartą lokatę. Niespodzianka?
Ależ znakomity skok Michaela Hayboecka - Austriak skoczył 140,5 m! Potwierdza, że dobrze czuje się na Wielkiej Krokwi.
Ładny skok Cene Prevca - 131,5 m. Słoweńcom daje to drugie miejsce, za Japonią.
U Japończyków rozpoczął Ryoyu Kobayashi. I był to znakomity początek - 132,5 m. I teraz to oni na porwadzeniu.
Andreas Schuler, pierwszy ze Szwajcarów tylko 112 m i na razie trzecia lokata.
Mocne otwarcie Finów - Antti Aalto skoczył 129 metrów.
Zaczęli Włosi - Francesco Cecon uzyskał 114 m.
Mocno sypie w Zakopanem. Wszystko już gotowe, za chwilę zaczynamy.
Dobra wiadomość tuż przed początkiem konkursu drużynowego. Zakopane zagości w kalendarzu Pucharu Świata w skokach jeszcze w lutym.


Początek konkursu drużynowego punktualnie o 16.15.

A jak Polacy spisali się indywidualnie? 4. Żyła, 8. Kubacki, 9. Stoch, 10. Stękała.
Gdyby seria próbna liczyła się do konkursu, to na prowadzeniu byliby Austriacy - 210,3 pkt., przed Polakami - 206,5 pkt. Na trzecim Niemcy - 183,7 pkt, a na czwartym Norwegowie - 181,3 pkt.

Ostatni z Biało-Czerwonych Dawid Kubacki skoczył 126 m i jest ósmy. Polacy skaczą dość równo. Czterech w dziesiątce!
Tuż za czwartym Żyłą zameldował się Robert Johansson - 129,5 m.
Wciąż groźni będą Austriacy - Daniel Huber uzyskał 128,5 m i jest drugi. Trzeci zaś Niemiec Markus Eisenbichler - 130,5 m.
Po skokach 31 zawodników trzech Polaków w pierwszej szóstce. Na czwarte wskoczył teraz Anże Lanisek - 128 m.
Skok oddał już Andrzej Stękała, trzeci zawodnik polskiej drużyny w konkursie na Wielkiej Krokwi. Jest piąty - 128,5 m.
Na trzecie miejsce wskakuje Marius Lindvik. Norweg skoczył 130 metrów.
Nie na długo. W tej chwili czwarty jest Karl Geiger, chociaż skoczył mniej - 125,5 m.
Tuż za Stochem plasuje się Philipp Aschenwald. 127 m Austriaka to jak na razie najdłuższa odległość w serii próbnej.
122 metry - to odległość Kamila Stocha. Jest trzeci, za Hayboeckiem i Żyłą.
W jutrzejszym konkursie go zabraknie, więc z pewnością chce pokazać się z dobrej strony. Piotr Żyła uzyskał 124 metry w serii próbnej. Polak jest drugi, za Michaelem Hayboeckiem, który skoczył 122,5 m.

Przypominamy, że od 15 w Zakopanem seria próbna. Będziemy informować o wynikach skoczków, którzy zaimponują oraz oczywiście o wyczynach Polaków.
Niestety, nie wszyscy znani i uznani zawodnicy wystąpią podczas tego weekendu.
Przypominamy, że dzisiejsze zawody będą jubileuszowymi, 50. w Zakopanem. Dotychczas na Wielkiej Krokwi odbyło się 41 indywidualnych i osiem drużynowych konkursów Pucharu Świata. Najwięcej zwycięstw - pięć - odnieśli Kamil Stoch (2011, 2012, 2015, 2017 i 2020) i Gregor Schlierenzauer (2008, 2009, dwa razy w 2010 roku oraz w 2012).
Polscy kibice słusznie mają podstawy myśleć nawet o wygranej w dzisiejszych zawodach. Najpoważniejszym rywalem Biało-Czerwonych wydają się być Norwegowie. Od Turnieju Czterech Skoczni w sześciu ostatnich konkursach reprezentanci obu krajów w sumie obsadzili 14 z 18 miejsc na podium. Polacy stawali tam ośmiokrotnie, Norwegowie - sześć razy.
Zaskoczeni składem na "drużynówkę"?
Porcja statystyk przed dzisiejszym konkursem. Otóż w Zakopanem Polacy dotychczas pięć razy stali na podium w zawodach drużynowych. Raz wygrali (w sezonie 2017/18), po dwa razy zajmowali drugą lokatę (2012/13 i 2016/17) i trzecie (2015/16 i 2018/19).
Piotr Żyła spokojnie skoczył w kwalifikacjach. Potem jednak dopadł go pech.
W piątek odbyły się kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. Najlepiej z Polaków zaprezentował się Andrzej Stękała.
Sprawdź plan transmisji Eurosportu na sobotę i niedzielę.
Dzień dobry. Mroźne Zakopane i cała skokowa Polska czeka na rozpoczęcie konkursu drużynowego na Wielkiej Krokwi. Początek rywalizacji o godzinie 16.15.
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama