To tyle na dziś. Zapraszamy jutro na relację z konkursu drużynowego w eurosport.pl. Początek transmisji w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze od godziny 16. Bądźcie z nami.

A zatem bez Piotrka Żyły w niedzielę. Natomiast jutro będzie skakał w konkursie drużynowym.

Ok, już wiemy - kombinezon.

Z ostatniej chwili - Piotr Żyła zdyskwalifikowany. Wcześniej to samo spotkało Steinera za nieprawidłowy kombinezon. Brak informoacji, co było powodem w przypadku Polaka.

Polacy: Andrzej Stękała 3., Dawid Kubacki 7. (130,5), Klemens Murańka 11. (134,5), Kamil Stoch 19. (123,5), Piotr Żyła 23. (124,5), Paweł Wąsek 24. (127), Jakub Wolny 30. (126).

A zatem pierwsza trójka: Yukia Sato (133), Markus Eisenbichler (132), Andrzej Stękała (130).

I ostatni... Halvor Egner Granerud... Oj... To był fatalny skok. No, może nie fatalny, ale niezbyt dobry. Dopiero 44. miejsce. Awans jest, ale powodów do radości jeszcze nie ma.

Markus Eisenbichler... Leeeeeeeeeeeeeci... 132 metry. Jest drugi Niemiec.

Jest i Kamil... Stoch! Ruszył... oderwał się.... Oj.... Niezbyt zadowolony. I słusznie - 123,5 m. Awans jest, wszyscy Polacy w konkursie. A najlepszy z Biało-Czerwonych - Andrzej Stękała.

Zdecydowanie dalej Dawid Kubacki. 130,5 m. Dobry skok. Szósty wynik. Brawo.

Jest i Piotrek. Żyła.... Leeeeeeeeeeeeeeeeeci... Bez rewelacji, poprawnie, ale bez błysku. 124,5 m. Dwudzieste miejsce.

Słabo Anze Lanisek. Tylko 123 metry. Karl Geiger też kiepsko... Dopiero 26. wynik.

Bardzo ładnie Yukiya Sato. 133 metry. Jest pierwszy Japończyk. Wyprzedza Stękałę o 4 pkt. Trzeci Daniel Huber.

Pius Paschke też ma już zaplanowaną niedzielę. 124,5 metra. Lepiej skoczył Daniel Hubner - 132 metry i druga lokata.

Ryoyu Kobayashi ma awans. 126,5 m.

I teraz jest Andrzej! Stękała Andrzej! Dajesz Andrzej! Ruszył.... skacze.... niezłe odbicie.... leeeeeeeeeeci.... 130 metrów. Ponad 11 punktów dodanych za wiatr i... jest pierwszy Andrzej. Brawo!

Johann Andre Forfan dał radę. Daniel Ande Tande również - choć wynik chyba poniżej oczekiwań 122,5 m. Jednak dodano mu dziesięć punktów za mocny wiatr.

Martin Hamman awansował. Peter Prevc spisał się gorzej - problem przy lądowaniu i tylko 123 metry. Jednak mocny wiatr w plecy. Ale awans jest, choć z odległej pozycji.

Bor Pavlovcić i Philip Aschenwald z awansem. Czas na czołową dwudziestkę.

Ładnie Keiichi Sato. 133 metry. Zrzucił Murańkę na szóste miejsce.

Ok, skaczemy.

Niestety zaczęło wiać. Zawody na chwilę przerwane. Dość mocny wiatr pod narty.

A zatem: Aalto, Prevc, Kytosaho - tak przedstawia się pierwsza trójka. Murańka, Wąsek i Wolny też z awansem. Czekamy na kolejnych skoczków.

Mackenzie Boyd-Clowes również powalczy w niedzielę. 133 m. Jest szósty. Zaraz za Murańką.

Ziga Jelra i Severin Freund także z awansem. Constantin Schmid też dał radę.

Uwaga, uwaga - Austriak Maximilian Steiner zdyskwalifikowany. Powód? Nieprawidłowy kombinezon.

Fin Antti Aalto prowadzi. 137 metrów.

I teraz Jakub Wolny! Jakub! Ruszył z belki... dobra prędkość... i leeeeeeeeci.... 126 metrów, jest 9., tuż za Wąskiem.

A zaraz po Klemensie Paweł Wąsek. Paweł! Skacze.... leeeeeci... Oj, oj... 127 metrów. Nieźle. Awans pewny.

I mamy Klemensa! Klemens! Leeeeeeeeeeeeci.... 134,5 m. Jest czwarty.

Zaczynają się coraz dalsze skoki. Prowadzi Cene Prevc 137 m. Drugi Japończyk Niko Kytosaho - 135,5. Trzeci Bartol.

Fin Artti Aigro też z awansem - 125 m. Prowadzi Słoweniec Tilen Bartol, który uzyskał 132 metry. Drugi jest Austriak Maximilian Steiner - 127,5.

Kanadyjczyk Matthew Soukup także będzie rywalizował w niedzielę. Podobnie jak Gregor Schlierenzauer, który uzyskał 121,5 m i aktualnie jest 4.

Fin Jarkko Maatta też z awansem. 123,5 metra. Również Amerykanin Dean Decker wystartuje w niedzielnym konkursie.

Pierwsze bardziej znane nazwisko - Thomas Aasen Markeng. 123 metry Norwega. Prowadzi, jest pewny kwalifikacji. Podobnie jak Insam.

Za nami pięciu skoczków. Prowadzi nadal Insam.

Na początek Włoch Alex Insam. 125 metrów. Następny był Japończyk Yuken Iwasa - tylko 116 m.

Ruszyli!

Po raz 50. zawodnicy będą rywalizować na Wielkiej Krokwi. Kwalifikacje tuż tuż.

Najważniejsze, że nie ma zbyt dużego wiatru.

Warunki w Zakopanem idealne do skakania.

Wielkie skakanie w Zakopanem coraz bliżej. Przez cały weekend ze skokami transmisje w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze, a relacje oczywiście w eurosport.pl.

Yukiya Sato najlepszy również w II treningu. Kwalifikacje o 18:00! #Zakopane#skijumpingfamily

Pełne wyniki: https://t.co/RRRcszRjx8pic.twitter.com/EU4RZgTf6K

— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) January 15, 2021

Pogubiony jest też Granerud. Norweg skoczył tylko 116 m i trening zakończył na 35. miejscu. Najlepszy ponownie Sato, a z Polaków Stękała (czwarte miejsce).

Stoch też bez błysku. Trzykrotny mistrz olimpijski tym razem skoczył 120,5 m i jest 17.

Dużo lepiej wypadł Kubacki. 127,5 m i piąte miejsce.

Na razie blado wypada dziś Piotr Żyła. Teraz uzyskał 120 m i jest dopiero 21.

Paschke długo nie prowadził. Po raz kolejny Sato udowadnia, że uwielbia Wielką Krokiew - 136,5 m.

134,5 m Paschke. Niemiec skakał z belki obniżonej o dwa stopnie w stosunku do próby Stękały i teraz to on jest najlepszy.

Świetna próba Andrzeja Stękały. Polak pofrunął 136,5 i zdecydowanie prowadzi!

122,5 m Klemensa Murańki, 122 m Pawła Wąska i Polacy są ex aequo na szóstym miejscu. Jakub Wolny zanotował 115,5 m i aktualnie jest dziesiąty.

Kilka słów przed kwalifikacjami od lidera PŚ Halvora Egnera Graneruda. Słuchamy!

Wkrótce rozpocznie się druga seria treningowa.

Rekordzista Wielkiej Krokwi najlepszy w pierwszym treningu #Zakopane#skijumpingfamily

Pełne wyniki: https://t.co/RRRcszRjx8pic.twitter.com/6NW4WsGK5Q

— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) January 15, 2021

Najlepszy na treningu dość niespodziewanie był rekordzista Wielkiej Krokwi Japończyk Yukiya Sato (129,5 m).

Granerud uzyskał tylko 117,5 m i zakończył trening na 13. miejscu.

122 m Stocha i dziewiąte miejsce.

125,5 m Dawida Kubackiego i jest tuż przed Stękałą, obecnie na czwartym miejscu.

Świetny skok Andrzeja Stękały. 133 m i trzecie miejsce na 10 skoków przed zakończeniem serii.

Nieco gorzej poszło Klemensowi Murańce i Jakubowi Wolnemu, którzy skakali odpowiednio 116 i 116,5 m.

Jako pierwszy z Polaków swoją próbę oddał Paweł Wąsek. Skoczył 124 m. i po 30 zawodnikach jest drugi.

Na Wielkiej Krokwi rozpoczyna się oficjalna seria treningowa przed kwalifikacjami.

W XXI wieku obiekt kilkukrotnie był modernizowany. Wielka Krokiew posiada obecnie wymiary K-125 oraz HS 140 i jest największą skocznią narciarską w Polsce. Oficjalny rekord wynosi 147 m. Taką odległość 25 stycznia 2020 roku osiągnął Japończyk Yukiya Sato

Trzykrotny mistrz olimpijski kolejne zwycięstwa w Zakopanem odniósł w 2012, 2015, 2017 i 2020 roku, poprawiając dorobek swojego wielkiego poprzednika. Również pięć triumfów na Wielkiej Krokwi ma Austriak Gregor Schlierenzauer (2008, 2009, dwa razy w 2010 roku oraz w 2012).

Wydarzenia z konkursu rozegranego 23 stycznia 2011 roku kibice zapamiętali na długo. Małysz, który wygrał dwa dni wcześniej, przy lądowaniu przewrócił się, ale godnie go zastąpił Kamil Stoch odnosząc wtedy pierwszy w karierze pucharowy triumf.

Na kolejną wizytę światowej czołówki Zakopane czekało 10 lat - w 1990 roku zwyciężył słynny Niemiec Jens Weissflog, ale potem znów nastąpiła przerwa, tym razem sześcioletnia. Od 1996 roku konkursy PŚ na Wielkiej Krokwi odbywały się już z udziałem Adama Małysza. Skoczek z Wisły zwyciężył tu cztery razy: w 2002, dwukrotnie w 2005 oraz w 2011 roku.

Puchar Świata po raz pierwszy rozegrano pod Giewontem w 1980 roku. W pierwszym konkursie na Średniej Krokwi triumfował Stanisław Bobak, a następnego dnia na dużym obiekcie najlepszy był Piotr Fijas.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2020/21 prowadzi Norweg Halvor Egner Granerud, który o 264 punkty wyprzedza Niemca Markusa Eisenbichlera. Trzecie miejsce zajmuje Stoch - 326 pkt straty, a kolejne Kubacki i Żyła.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom na Wielkiej Krokwi rywalizować będzie nie 80, lecz około 60 zawodników. Polskę reprezentować będą Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Paweł Wąsek i Klemens Murańka.