Zapraszamy na niedzielę i konkurs indywidualny.

Zapraszamy na niedzielę i konkurs indywidualny.

Austria wygrywa zawody przed Niemcami, potem Słowenia. Polska na czwartym miejscu.

111,5 metra Laniska, Słowenia kończy na trzecim miejscu

Niemcy 0,3 pkt za Austrią po skoku Geigera.

Geiger daleko, ale czy przeskoczy Austrię?

Kraft nie miał tyle problemów. Lepsze warunki wykorzystał znakomicie. 126 metrów - Austria na prowadzeniu! Za chwilę Geiger, potem Lanisek i koniec skakania na dziś.

Polska skończy też przed Japonią, bo Nakamura uzyskał tylko 112 metrów!

POLACY NA PROWADZENIU. ALE SKOCZY JESZCZE: JAPOŃCZYK AUSTRIAK, NIEMIEC I SŁOWENIEC

Znów pech Norwegów, jak na początku konkursu. Marius Lindvik uzyskuje 107 metrów, przy bardzo niskich notach. Norwegia za Polską!

116 metrów Stocha. Dodatkowe punkty za wiatr, ale marne to pocieszenie. Trudno będzie podskoczyć w klasyfikacji.

Teraz Kamil Stoch.

Szwajcarzy i Rosjanie rozpoczęli ostatnią rundę konkursową. 125,5 metrów Klimowa zasługuje na brawa.

Szwajcarzy i Rosjanie rozpoczęli ostatnią rundę konkursową. 125,5 metrów Klimowa zasługuje na brawa.

Słowenia (739,3 pkt.), Niemcy (725,7), Austria (714,9), Japonia (688,3), Norwegia (683,7), Polska (682,4)

KLASYFIKACJA PUNKTOWA PO SIEDMIU SKOKACH

POLSKA NA SZÓSTYM MIEJSCU PRZED OSTATNIM SKOKIEM

Daniel Huber wściekły po swoim skoku. 113 metrów, więc Austria spada na trzecie miejsce.

Timi Zajc leciał z lekkimi problemami, ale wylądował na odległość 122,5 metra. Jest zadowolony. I słusznie. Słowenia na pierwszym miejscu. Teraz Austria.

97 metrów, nie ma co liczyć na cud. Najsłabsze warunki w całej grupie. Polska na czwartym miejscu w yej chwili.

Króciutko...

Ruszył Dawid Kubacki!

Miał skakać Kubacki, ale został cofnięty z belki. Wiatr wariował, na dodatek dmuchało w plecy, nie było sensu. Trzeba czekać.

Trochę wstrzymywany był Eisenbichler na belce ale ostatecznie poleciał, i to daleko. 130 metrów. Niemcy będą się jeszcze liczyć w walce o podium. Na razie powiększyła przewagę nad Japonią i Norwegią.

Grenerud uzyskuje 120,5 metra. Norwegia za Japonią. Przed nami Niemcy, Polska (Dawid Kubacki), Słowenia i Austria.

Jak odpowie Granerud?

132 metry Kobayashiego. Japonia wciąż z nadziejami na dogonienie Norwegów.

Skok Andrzeja Stękały.

Austria - 622,1 pkt., Słowenia - 620,3, Polska - 619,4

PUNKTACJA PO SZEŚCIU SKOKACH

112,5 metra. Polska spada na trzecie miejsce 2,7 pkt. do Austrii i 0,9 pkt. do Słowenii.

Andrzej Stękała dużo gorzej niż  w pierwszej serii...

121 metrów Prevca, podobnie jak Niemiec i Austriak.

Wstrzymany słoweński skoczek. Pojawił się mocny wiatr pod narty.

Austria, ważny skok Hoerla. 121,5 metra, czyli nie tak rewelacyjnie. Do wyprzedzenia Niemców wystarczyło (prawie 17 pkt). Jak odpowie Słowenia i Polska?

Leyhen 120,5 metra. Solidnie, ale bez rewelacji. Podium raczej nie będzie.

Keiichi Sato - 114,5. Japonia za pierwszą Norwegią 4,9 pkt. Jeszcze Niemcy, Austria, Słowenia i Polska.

123,5 metra Tandego. Norwegia oczywiście przed Rosją.

Na początku drugiej serii najdalszy skok oddał na razie Robert Johansson.

Konkurs pędzi w najlepsze, już druga runda trzeciej serii. Kolejny słabszy skok Rosjan. Nazarow o kilkanaście metrów gorzej niż w pierwszej serii, dokładnie 113.

Polska (526,7 pkt.), Słowenia (514,7), Austria (509,7)

PUNKTACJA PO PIĘCIU SKOKACH

Fettner kończy tę rundę. Blisko, 115 metrów. Austria spada za Polskę i Słowenię. Polska na proadzeniu!

121 metrów Żyły, w niesprzyjających warunkach i przy dobrych ocenach. Przewaga nad Słowenią spada do 12 punktów.

Teraz Piotr Żyła.

Świetny skok, 135 metrowy, Cene Prevca. I to przy świetnych notach. Słowenia oczywiście na prowadzeniu.

Pius Paschke lepiej niż w pierwszej serii, dokładnie 122,5 metra. Niemcy na prowadzeniu, ale jeszcze w tej rundzie skoczy kilku zawodników.

119,5 metra Yukii Sato.

Trofimow krótko, ale w słabszych warunkach, dodane przez to punkty za wiatr.  106,5 metra - to odległość Rosjanina.

Johansson miał pierwszy skok fatalny, drugi za to kapitalny. 130 metrów, druga odległość dnia. Norwegia może się dźwignąć.

88,5 metra Schulera. Chyba wyżej niż na ósmym miejscu Szwajcarzy nie skończą.

Zaczynamy. Bez Amerykanów, którzy jako ostatnia z ekip odpadli.

Belka startowa idzie w górę. Z czwartego na ósmy stopień.

Najlepiej z Biało-Czerwonych spisał się Andrzej Stękała, który miał też najkorzystniejsze warunki pogodowe. Pokonał 129,5 m. Żyła skoczył na 120 m, Kubacki - 119, a Stoch - 117,5.

17.40 start drugiej serii.

Wygląda na to, że druga seria odbędzie się, zgodnie z planem.

Piotr Żyła po skoku: trudne warunki, za progiem jest chwile z tylu, a później dostajesz potężny podmuch pod narty i pcha Cię do góry #skijumpingfamily

— Kacper Merk (@merkacper) December 4, 2021

Pierwsza seria długo, z małymi wyjątkami, przebiegała bardzo sprawnie. Warunki dały się mocniej we znaki podczas skoków czwartej rundy, co stawia pod znakiem zapytania przeprowadzenie drugiej serii. Decyzja za kilka minut.

Austria (412,1 pkt.), Polska (408,7), Słowenia (388,8)

PIERWSZA TRÓJKA PO PIERWSZEJ SERII

Karl Geiger kończy pierwszą serię. 116,5 metra. Niemcy na czwarty miejscu.

Anże Lanisek, lider Słoweńców ląduje na 104 metrze. Słabiutko, słabiutko. Znów te warunki. Słowenia też nie wyprzedzi Polski.

Nakamura - 166 metrów. Japonia teraz na trzecim miejscu.

127 metrów Lindvika. W końcu dobry norweski skok. Ale o czołowych lokatach oni już zapomnieli już dawno.

Jesteśmy Wam winni skok Kamila Stocha.

Kraft daleko jak na te warunki. 122 metry, 11,4 pkt odjęte za wiatr z wysokimi notami za styl. Austria wyprzedza Polskę. To ona jest teraz pierwsza.

Ruszył z belki Stefan Kraft

Wiatr dochodzi do 5 m/s, austriacki zawodnik wstrzymany.

Trwa walka o to, aby nie skończyć na ostatniej pozycji. Szwajcar Peier ląduje na odległość 107,5 metra.

Tymczasem konkurs wstrzymany, bo zaczęło wiać mocniej.

Polska ma teraz 100 punktów nad drugą Słowenią i 104 nad trzecią Austrią.

Krótszy skok Stocha  -117,5 metra. Jesteśmy pierwsi, ale jeszcze skoki rywali.

Klimow "klapnął", nieudany skok. Rosja pozbawia się chyba szans na podium. 110 metrów.

Dawid Kubacki skakał w trzeciej rundzie, po której prowadzimy. Został jeszcze Kamil Stoch. Czy będzie druga seria? Nie wiadomo.

Tak to się prezentuje. 1. Polska  - 309,1 pkt, 2. Słowenia  - 308,9, 3. Austria  - 304,4, 4. Rosja  - 284,5, 5. Niemcy  - 281,1

Polska na prowadzeniu po trzech turach zawodników.

Eisenbichler  - 107 metrów przy kiepskim wietrze. Niemcy przekreślają swoje szanse na wygraną.

Timi Zajc uzyskuje 126 metrów, to może podnieść Słoweńców. Tak, wskakują tuż za Polskę.

116,5 metra Kobayashiego. Japończycy naszych zawodników nie przeskoczą.

Dobre wiadomości! Daniel Huber ląduje blisko, zalicza tylko 116 metrów. Polacy są więc na prowadzeniu, 4,7 pkt. przed drugimi Austriakami.

Kolejny nieudany skok Szwajcarów. Deschwanden uzyskał zaledwie 101,5 metra.

Dawid Kubacki osiąga dokładnie 119 metrów. Z dobrymi notami. Nie jest źle, ale mogło być lepiej.

Zaczęliśmy trzecią rundę. Bez niespodzianki po skoku Amerykanó, Rosjanin skacze na odległość 124 metrów, co potwierdza, że Sborna będzie się liczyć w walce o czołówkę. Teraz Dawid Kubacki!

Austria - 215,6 pkt. , Polska  - 210,7, Słowenia - 201,2, Niemcy - 199,2, i Rosja  - 186,7  - oto pierwsza piątka po dwóch rundach.

Leyhe kończy drugą rundę skoczków. Słabiutko. 118 metrów, noty niezłe. Niemcy spadają na czwarte miejsce!

118,5 metra Petera Prevca, z takim wynikiem to raczej nie poszaleją. Słoweńcy tracą dziesięć punktów do Polski.

Japonia spada z pierwszego miejsca na czwarte! Tylko 103 metry Keiichiego Sato.

Norwegowie jakby trochę odpuścili. Tylko 114,5 metra Tandego.

Skok Stękały poniżej, można podziwiać.

Trochę dyskusyjne te niskie noty dla Andrzeja.

Serio, 14 punktów? #Wisła#skijumpingfamily@skijumpingpl@Eurosport_PLpic.twitter.com/QGjWoapgkZ

— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) December 4, 2021

Jan Hoerl, 134,5 metra coś niesamowitego. Na szczęście z dużym wiatrem. Austria i tak na pierwszym miejscu. Przewaga nad Polską to 4,9 pkt.

Wiatr się uspokoił. Szwajcar Peter padł ofiarą warunków. Króciutko, oj króciutko. 95 metrów.

Polacy wysuwają się oczywiście na prowadzenie. Jesteśmy ponad 20 punktów przed Rosją.

Ależ odpalił Stękała. 129,5 metra, lekkie problemy z lądowaniem i niestety niskie noty. Ale i tak jest świetnie!

Teraz Andrzej Stękała!

125 metrów, świetny wynik w dobrym stylu. Michaił Nazarow daje prowadzenie Rosjanom.

Jakby ktoś pytał o warunki... Są zmienne, w pierwszej rundzie dały mocno w kość Norwegom, którzy praktycznie stracili szanse na wygraną.

Pierwsza runda za nami. Japonia, Austria, Słowenia, Polska i Niemcy - tak przedstawia się kolejność w pierwszej piątce.

121,5 metra Piusa Paschke. Niemcy na piątym miejscu. 0,2 pkt, przed Polakami.

Cene Prevc skoczył bardzo solidnie. 123,5 metra przy mocnym wietrze, podobnie jak Sato. Słowenia na trzeciej pozycji.

Tak zaczął konkurs Piotr Żyła.

125,5 metra Sato, ale aż czternaście odjętych punktów z powodu wiatru.

Johansson zszedł z belki, potem na nią wszedł, ruszył i poleciał fatalnie. Ratował się przed upadkiem, wylądował tylko na odległość 93,5 metra. Norwegia ostatnia. Jeszcze trzy ekipy w pierwszej turze.

Manuel Fettner wyprowadza Austrię na prowadzenie. 121 metrów tego zawodnika, przewaga nad Żyłą o 0,8 pkt.

Andreas Schuler słabiej od Żyły. 105,5 metra Szwajcara. Polska wciąż na prowadzeniu.

NIKT nie prowadzi szerzej nart niż Piotr Żyła.#skijumpingfamily@Skijumpingpl@Eurosport_PL

— Dominik Formela (@DominikFormela) December 4, 2021

Piotr Żyła poleeeeeeeeeeeeeeeeciał! 120 metrów. Nie był to skok najpiękniejszy stylowo. Polska na prowadzeniu przed Rosjanami i Amerykanami. Za moment zawodnik czwartej reprezentacji.

Pierwszy zawodnik na belce. Kevin Bickner z USA.

Wybiła 16.30, o tej godzinie miał rozpocząć się konkurs. Na razie wciąż czekamy.

Wybiła 16.30, o tej godzinie miał rozpocząć się konkurs. Na razie wciąż czekamy.

Przedskoczkowie w gotowości, organizatorzy będą sprawdzać, czy jest możliwość przeprowadzenia konkursu.

Pada śnieg. I to mocno. Na tyle, że służby muszą uprzątnąć go trochę z rozbiegu.

Kacper Merk rozmawiał z Sandro Pertile i zdradził co usłyszał od szefa skoków.

Sandro Pertile: Zawody mają zacząć się zgodnie z planem. Jeśli nie, to potem, co dwadzieścia minut, będą podejmowane przez jury kolejne decyzje, co do ewentualnego przebiegu rywalizacji.

Selekcjoner polskich skoczków nie był zwolennikiem przeprowadzenia serii próbnej.

Trener Michal Dolezal wycofał reprezentację Polski ze startu w serii próbnej #Wisła#skijumpingfamily

— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) December 4, 2021

Kibice trochę się niecierpliwią, ale ani myślą opuszczać obiekt. Trwa zabawa. W rytm znanej, skocznej piosenki "Barbra Streisand" w odpowiednim momencie wykrzykują "Adam Małysz". To oczywiście z okazji wczorajszych urodzin naszego mistrza.

Wiatr jakby trochę zelżał - relacjonują dziennikarze Eurosportu, którzy są na skoczni w Wiśle. Według prognoz warunki mają lada moment zacząć się poprawiać. Trudno jednak spodziewać się, że będą na tyle dobre, aby przeprowadzić dwie serie konkursowe.

Odwołana seria próbna!

Co z tymi skokami dzisiaj?

Czekając na dzisiejsze skoki przypomnijmy wielki sukces Polaków sprzed trzech lat.

Sandro Pertile i jego ludzie musza się zastanawiać, co dalej z serią próbną.

Pierwszy z Polaków miał skakać w serii próbnej Żyła. Póki co musi czekać.

Sobotni konkurs drużynowy zaplanowano na godz. 16:30. Będzie je można obejrzeć w Eurosport 1 i Eurosport w Playerze. O ile oczywiście warunki pozwolą...

Podmuchy wiatru są bardzo mocne. A jeszcze do tego zaczął padać śnieg.

Potem skoczył Roman Trofimow i.... mamy przerwę.

Pierwszy Amerykanin Kevin Bickner. Skoczył 98 metrów.

Miejmy nadzieję, że wszystko przebiegnie zgodnie z planem.

Zaczynamy serię próbną.

W sobotę Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Dawid Kubacki i Kamil Stoch będą walczyć w drużynie.

W piątek Polacy świetnie spisali się w kwalifikacjach do niedzielnego konkursu indywidualnego.

Puchar Świata w skokach narciarskich dotarł do Polski. Trzeci weekend tego sezonu odbywa się w Wiśle.