Wynik Stocha długo się nie wyświetlał. "Zapytałem, czy mnie zdyskwalifikował, zanim do niego przyszedłem"

Pierwszą serię treningową Stoch wygrał, skacząc 128 metrów. W kwalifikacjach poszło mu nieco gorzej - uzyskał 122,5 m, co dało mu 10. miejsce, najlepsze z Polaków.

Co ciekawe, wynik Kamila długo nie wyświetlał się. Nie było wiadomo dlaczego. Skoczek mówił o tym w rozmowie z Kacprem Merkiem.

- Była kontrola i zapytałem się kontrolera, czemu mnie nie ma na wynikach? Czy mnie zdyskwalifikował, zanim do niego przyszedłem? Czy jest o coś, o czym nie wiem? - relacjonował wyraźnie rozbawiony Stoch.

- Wszystko jest w porządku. Pewnie chce od razu na początku sezonu pokazać, kto rządzi - wyjaśnił.

Przyznał, że zarówno on, jak i jego koledzy z reprezentacji nie mogli doczekać się już skakania w Wiśle. W ostatnich czterech sezonach to tam odbywała się inauguracja Pucharu Świata. Teraz skocznia im. Adama Małysza gości najlepszych skoczków dopiero podczas trzeciego weekendu.

- Jesteśmy u siebie przed własną publicznością, atmosfera jest super, skoki są dobre. Nic tylko się cieszyć i czerpać z tego, co tutaj przeżywamy - stwierdził Stoch.

Czy zdołał coś poprawić w porównaniu do zawodów w Niżnym Tagile i Ruce? Jego dotychczas najlepsze miejsca w tym sezonie to piąte podczas pierwszego konkursu w Rosji oraz ósme w Finlandii.

- Udało mi się utwierdzić, że wszystko jest dobrze, bo tam było wszystko dobrze. Jedynie odrobina szczęścia by się przydała. Wszystko jest naprawdę na dobrym poziomie, te skoki są stabilne. Myślę, że im więcej będę takich oddawał i będę miał informacji zwrotnych w postaci też odległości - tak jak dzisiaj - tym przyjdzie więcej luzu, pewności siebie i to się przełoży na jakość - podsumował skoczek z Zębu.

Program zawodów w Wiśle:

sobota, 4 grudnia
15.30 - seria próbna
16.30 - pierwsza seria konkursu drużynowego (Eurosport 1 i Eurosport w Playerze)

niedziela, 5 grudnia
15.00 - seria próbna
16.00 - pierwsza seria konkursu indywidualnego (Eurosport 1 i Eurosport w Playerze)

Autor: lukl/TG / Źródło: eurosport.pl