Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Willingen 2023: wyniki i relacja - Sobotni konkurs Pucharu Świata

Emil Riisberg

04/02/2023, 17:04 GMT+1

Halvor Egner Granerud wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Willingen. Lider Pucharu Świata udowodnił, że niezmiennie znajduje się w wysokiej formie. Na drugim miejscu rywalizację ukończył Słoweniec Anże Lanisek, a trzeci był najlepszy z Polaków Dawid Kubacki. Tuż za podium uplasował się Piotr Żyła, bohater drugiej serii.

Foto: Eurosport

Przełożone z piątku na sobotę kwalifikacje do pierwszego weekendowego konkursu indywidualnego w Willingen pokazały, że wiele zależeć może od pogody. Najlepszy w nich okazał się Niemiec Markus Eisenbichler (141,5 m), który mógł liczyć na korzystne warunki wietrzne. Tych nie mieli już skoczkowie zamykający stawkę. Mimo to Kubacki (131,5 m) uzyskał czwarty wynik, najlepszy ze wszystkich Biało-Czerwonych.
Paweł Wąsek był 21. (135,5 m), Kamil Stoch 24. (126 m), Piotr Żyła 25. (121 m), a Aleksander Zniszczoł 28. (136 m). Jedynym podopiecznym trenera Thomasa Thurnbichlera, który nie awansował do sobotniego konkursu był wciąż szukający formy Jakub Wolny (52. lokata, 116 m).
Nie zachwycił również lider Pucharu Świata Granerud. 131 m wystarczyło Norwegowi do siódmego miejsca.

Odległe skoki od początku

Zgromadzeni na trybunach Muehlenkopfschanze kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Za sprawą wiejącego pod narty wiatru od początku konkursu nie brakowało odległych skoków. Znów popisał się Zniszczoł, który podobnie jak w kwalifikacjach zdołał wykorzystać korzystne warunki. Skoczek WSS Wisła osiągnął 139,5 m (122,2 pkt) i właściwie stało się jasne, że wystąpi w finałowej serii. Ostatecznie awansował do niej z 17. miejsca.
Nie zawiódł również Wąsek. Tym razem doleciał do 132. m (116,4 pkt), co wystarczyło mu do 21. lokaty w pierwszej serii.
Mniej szczęścia miał Eisenbichler. Triumfatorowi kwalifikacji przyszło skakać w dużo trudniejszych warunkach. Podmuchy bocznego wiatru nie pozwoliły mu odlecieć. Uzyskał ledwie 127 m (28. lokata).

Wszyscy Polacy z awansem do drugiej serii

Do skoku Stocha warunki nie uległy szczególnej poprawie. Polak też osiągnął 127 m, ale mógł się pochwalić lepszym od Niemca o 0,4 pkt wynikiem (109 pkt), co dało mu 26. pozycję.
O niebo lepiej zaprezentował się Żyła. 137 m (128,3 pkt) - 11. miejsce - pozwalało mu realnie myśleć o walce o czołowe lokaty w drugiej serii.
Czołowa trójka Pucharu Świata nie miała szczęścia do wiatru w kwalifikacjach, ale mogła powetować to sobie w konkursie. Słoweniec Lanisek oddał najdłuższy skok tej serii - 150 m (149,8 pkt).
Po nim na belce usiadł Kubacki. Jego próba w niezwykle korzystnych warunkach nie była idealna (147 m), a najwięcej punktów stracił za lądowanie (142,6 pkt).
Najlepszy z Polaków serię ukończył na miejscu trzecim, bo z przytupem zakończył ją Granerud. Choć norweski trener poprosił o skrócenie rozbiegu o jeden stopień, jego podopieczny, przy słabszym wietrze pod narty, osiągnął 149,5 m, za co otrzymał fantastyczną notę - 155,6 pkt.
Sporym zaskoczeniem było piąte miejsce Włocha Giovanniego Bresadoli (142 m), który mógł liczyć na najlepsze ze wszystkich warunki.

Polacy nie poradzili sobie z wiatrem

Smutno dla kibiców z Polski rozpoczęła się druga seria. Przy wiejącym w plecy wietrze Stoch powtórzył odległość z pierwszej - 127 m. Mimo to zdołał awansować o jedną lokatę - na 25.
Jeszcze większego pecha miał Wąsek. W bardzo złych warunkach doleciał do 122. m, kończąc konkurs na 22. pozycji.
W swoim trzecim sobotnim skoku na korzystny wiatr nie mógł liczyć Zniszczoł. Choć próbował walczyć o jak najlepszą odległość, uzyskał tylko 119 m, co oznaczało 27. miejsce.

Wielki awans Piotra Żyły

Humory polskim fanom zdecydowanie poprawił Żyła. W drugiej serii osiągnął w bardzo dobrym stylu 138 m. To pozwoliło mu awansować na czwarte miejsce.
Po skoku Polaka warunki wietrzne odrobinę się pogorszyły. To też sprawiło, że siedmiu kolejnych zawodników - w tym m.in. Ryoyu Kobayashi, Karl Geiger, Bresadola i Stefan Kraft - nie potrafiło go wyprzedzić.
Zdołał uczynić to dopiero Kubacki. Nie przeszkodził mu mocny wiatr w plecy. 137 m wystarczyło mu do objęcia prowadzenia. Na górze pozostawało jednak jeszcze dwóch skoczków. Obaj go wyprzedzili.
Lanisek, przy jeszcze mocniejszym niekorzystnym wietrze, spisał się jeszcze lepiej. 138 m pozwoliło ukończyć konkurs na drugim miejscu.
Wygrał Granerud. W swoim drugim skoku Norweg doleciał do 138. m, uzyskując 2,7 pkt przewagi nad Laniskiem. Było to jego trzecie zwycięstwo w Pucharze Świata z rzędu i 11. podium. W tym sezonie wygrywał już zawody elitarnego cyklu ośmiokrotnie.
Na niedzielę w Willingen zaplanowano kwalifikacje (godz. 14.30) i kolejny konkurs indywidualny (16.00).
Transmisje w TVN, Eurosporcie 1 oraz w Eurosporcie Extra w Playerze. Relacje i wyniki na żywo w eurosport.pl.
Autor: br/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama