Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Willingen 2023: Problemy z torami najazdowymi. Merk i Formela krytykują organizatorów. Co powiedzieli?

Emil Riisberg

05/02/2023, 18:01 GMT+1

Lata mijają, ale w Willingen zawsze ten sam problem. Tory najazdowe na skoczni Muehlenkopfschanze pozostawiały w ten weekend wiele do życzenia. Choć organizatorzy próbowali radzić sobie na rozmaite sposoby, zazwyczaj stawiając na najprostsze środki, to skoczkowie nadal nie mogą liczyć na poprawę sytuacji.

Foto: Eurosport

Brak komfortu tuż przed oddaniem skoku sprawiał, że wielu zawodników niedzielę notowało gorsze wyniki. Obfite opady deszczu i zbierająca się woda na torach sprawiały, że wielu z nich nie potrafiło osiągać wysokiej prędkości najazdowej lub miało problemy z utrzymaniem równowagi.
- To, co się dzieje pod koniec, to znowu tory najazdowe. Tego nie widać w przelicznikach i prędkościach. To jest to, o czym mówił Paweł Wąsek, że kiedy jedziesz, próbujesz złapać balans i nagle coś cię delikatnie wytrąci z równowagi, to już jesteś poskładany – komentował na antenie Eurosportu reporter Kacper Merk.
- Tacy zawodnicy jak Stefan Kraft, Dawid Kubacki czy Anze Lanisek potrafią wyciągnąć, uratować coś z tego. Była obrazowa sytuacja przed skokiem Krafta, kiedy długo czekał, aż go puszczono, ale tory były tak mokre, że nie było tam z czego dojechać – dodał.
picture

Foto: Eurosport

Jak radzili sobie organizatorzy?
- Tam do końca trwają prace, ale jak można taką dmuchawą do liści pozbyć się wody? Najlepiej byłoby puścić ciężkiego przedskoczka – mówił pół żartem, pół serio Dominik Formela z portalu Skijumping.pl.
- 2023 rok, pełen stadion, bogatsza część Niemiec i trzech odważnych jegomościów z miotłami próbujących zdziałać cuda… To nie wygląda jak profesjonalna dyscyplina sportu – zaznaczył.
- Nas to trochę irytuje. Pamiętamy, jak wiele rzeczy musiała poprawić Wisła, żeby móc organizować Puchar Świata, do tego w krótkim terminie. Trochę zrobiono nam wtedy łaskę, a tutaj można organizować od lat skoki na stadionie bez torów najazdowych, bez parkingu, a trzy lata temu jeszcze bez internetu – podsumował Merk.
Niedzielne zawody wygrał Halvor Egner Granerud, najlepszy z Polaków - Piotr Żyła - był siódmy.
Autor: PO/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama