Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Willingen 2023. Kamil Stoch niezadowolony po sobotnim konkursie

Emil Riisberg

04/02/2023, 18:58 GMT+1

Kamil Stoch nie mógł być zadowolony z sobotniego występu w Willingen. Trzykrotny mistrz olimpijski w obu seriach uzyskał 127 m, kończąc rywalizację na 25. miejscu. Po zawodach nie miał ochoty na wywiad. - Przyszedł, przeprosił. Powiedział, że trudno mu się o takich skokach wypowiadać – przyznał przed kamerami Eurosportu Kacper Merk.

Foto: Eurosport

Po powrocie z Sapporo Stoch nie może odnaleźć formy. Tam dwukrotnie uplasował się w czołowej dziesiątce – był czwarty i ósmy – i dopiero w ostatnim konkursie zajął rozczarowującą 23. lokatę.
W Bad Mitterndorf 35-latek był 17. i 19., ale to i tak były lepsze rezultaty od tego w Willingen.

Thomas Thurnbichler o Kamilu Stochu

W obu seriach na Muehlenkopfschanze nie mógł liczyć na dobre warunki. Wiejący w plecy wiatr znacząco utrudnił Polakowi zadanie, ale nawet on nie był wystarczającym usprawiedliwieniem dla dwóch skoków na odległość 127 m.
- On bardzo cierpi. Musi to zaakceptować i pracować jak najmocniej – powiedział o Stochu trener reprezentacji Polski Thomas Thurnbichler. - Musi odnaleźć swoje czucie. Wtedy poczuje luz, a to wpłynie na jego efektywność. Przed nim praca – zaznaczył austriacki szkoleniowiec.

Nie miał ochoty na rozmowę

Od samego Stocha widzom Eurosportu nie udało się niczego usłyszeć. Tym razem piąty skoczek ostatniego Turnieju Czterech Skoczni nie chciał rozmawiać z Kacper Merkiem.
- Przyszedł, przeprosił. Powiedział, że trudno mu się o takich skokach wypowiadać – usprawiedliwiał Stocha dziennikarz Eurosportu.

"Nie wysłałbym Stocha do Lake Placid"

Szansa na rehabilitację już w niedzielę. Na godzinę 14.30 zaplanowano kwalifikacje, a o 16.00 rozpoczęcie drugiego indywidualnego konkursu w Willingen. A co potem? Wyjazd na kolejne zawody za ocean?
- Jakbym był trenerem Stocha, nie wysyłałbym go do Lake Placid. Jemu to w niczym nie pomoże, nie wniesie niczego nowego do jego formy – przyznał w studiu Eurosportu Janusz Malik, były skoczek narciarski, olimpijczyk.
- W jego miejsce postawiłbym na kogoś młodego, na przykład Tomasz Pilcha lub któregoś z zawodników z juniorskiej kadry - dodał Malik.
Na niedzielę zaplanowano kwalifikacje (godz. 14.30) i kolejny konkurs indywidualny (16.00).
Transmisje w TVN, Eurosporcie 1 oraz w Eurosporcie Extra w Playerze. Relacje i wyniki na żywo w eurosport.pl.
Autor: br/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama