Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Titisee Neustadt 2022: wyniki miksta na żywo i relacja live - Sobotni konkurs mieszany

Emil Riisberg

10/12/2022, 12:43 GMT+1

Reprezentacja Polski na siódmym miejscu ukończyła szósty w historii Pucharu Świata konkurs drużyn mieszanych. Historyczne zwycięstwo odniosła Austria, wyprzedzając Norwegię i Niemcy.

Dawid Kubacki jest liderem Pucharu Świata

Foto: Eurosport

W piątek w Titisee Neustadt rozegrano konkurs indywidualny mężczyzn. Zwycięzcą zawodów został Anze Lanisek. Słoweniec wyprzedził Dawida Kubackiego oraz Niemca Karla Geigera. Reprezentant Polski utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Na sobotę zaplanowano pierwszy w obecnym sezonie konkurs drużyn mieszanych. Do rywalizacji przystąpiło dziesięć reprezentacji narodowych - Stany Zjednoczone, Rumunia, Finlandia, Włochy, Japonia, Polska, Niemcy, Słowenia, Norwegia oraz Austria. Ostatnie trzy reprezentacje były uznawane za głównych faworytów zawodów na Hochfirstschanze.
Biało-Czerwoni wystąpili w składzie: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Nicole Konderla i Kinga Rajda.
Polki nie prezentują aktualnie tak dobrej formy jak mężczyźni. W tym sezonie punkty w Pucharze Świata zdobyła tylko Konderla, która w konkursie w Lillehammer była 27.

Trudny początek

W klasyfikacji drużynowej serii próbnej najlepsza okazała się reprezentacja Słowenii przed Norwegią i Austrią. Polska zajęła siódme miejsce.
Rywalizację w biało-czerwonej ekipie w konkursie rozpoczęła Kinga Rajda. Polka poleciała na odległość zaledwie 94,5 m, a zadanie utrudnił jej niekorzystny wiatr. Taki rezultat sprawił, że po pierwszej grupie Polska zajmowała przedostatnie miejsce, przed Rumunią. Prowadziła Austria.
Jako pierwszy zawodnik w polskiej ekipie na belce zameldował się Piotr Żyła. Szósty skoczek piątkowego konkursu uzyskał 118 m w trudnych warunkach, dzięki czemu zbliżyliśmy się do Stanów Zjednoczonych.
Znacznie lepiej od koleżanki z drużyny skoczyła Nicole Kondrerla, bo 115 m. Jeszcze lepiej poleciała Katharina Althaus, uzyskując najlepszy wynik - 131 metrów.
Po trzech grupach wciąż prowadziła Austria przed Niemcami i Norwegią. Biało-Czerwoni po trzech próbach byli na ósmym miejscu.
Jak na lidera PŚ przystało, Dawid Kubacki skoczył 130 m i dał Polsce awans do drugiej serii zawodów z ósmej pozycji.
Świetną formę potwierdził Anze Lanisek. Triumfator piątkowych zawodów uzyskał 142,5 m. Tymczasem Halvor Egner Granerud uzyskał 138,5 m, co dało Norwegom drugie miejsce po pierwszej serii, za Austriakami.

Konieczna poprawa

Aby liczyć na zapewnienie sobie najlepszego w miejsca w historii występów w mieszanej "drużynówce" (do tej pory najwyższa lokata to siódma), Polacy musieli poprawić się w swoich próbach, ze szczególnym uwzględnieniem Rajdy i Żyły.
Skoczkom nie pomagały warunki atmosferyczne - sypiący śnieg i kręcący wiatr.
W serii finałowej ewidentnie nie poradziła sobie Rajda, uzyskując jedynie 91,5 m.
Tymczasem wyborną dyspozycję zaprezentowały: Niemka Selita Freitag (128,5 m), Austriaczka Marita Kramer (130 m) i Norweżka Anna Odine Streom (132 m), która wyprowadziła zespół na prowadzenie.
W drugiej serii błysnął Żyła, skacząc aż 140 m, po czym zaprezentował typową dla siebie radość.
Na półmetku serii finałowej prowadziła Austria, przed Norwegią i Niemcami. Polska zajmowała ósme miejsce.
Idealną precyzją wykazała się Nicole Konderla, która skopiowała odległość skoku z pierwszej serii - 115 m.
Przed najlepszą trójką wiatr zaczął mocno kręcić i storpedował rywalizację na dłuższą chwilę. Po przerwie ponownie świetnie skoczyła Althaus - 130 m.
Zawiodła Norweżka Silje Osepth, skacząc tylko 122 m. Tymczasem najdłuższy skok wśród kobiet - 135 m - uzyskała Austriaczka Eva Pinkelnig.
Przed decydującą kolejką prowadzili Austriacy, Niemcami i Norwegią.

Historyczne rezultaty

Na życzenie trenera Kubacki skakał z niższej, ósmej belki i uzyskał 135,5 m. Jego 140 punktów pozwoliło Biało-Czerwonym wyprzedzić Finlandię.
O popisową końcówkę konkursu zadbali Granerud, który uzyskał 141 m, Karl Geiger (134 m) i Stefan Kraft (139 m).
Tym samym reprezentacja Austrii po raz pierwszy w historii wygrała zawody Pucharu Świata drużyn mieszanych, druga była Norwegia, a trzecie (również historyczne miejsce na podium) zajęli Niemcy.
Biało-Czerwoni zakończyli konkurs mikstów na siódmej lokacie.
W niedzielę w Titisee Neustadt odbędą się zawody indywidualne. Konkurs kobiet rozpocznie się o godzinie 12.15, a skoczkowie przystąpią do rywalizacji o 15.45.
Niedziela, 11 grudnia
11.00 kwalifikacje kobiet
12.15 konkurs indywidualny kobiet (Eurosport Extra w Playerze),
14.30 kwalifikacje mężczyzn (Eurosport Extra w Playerze),
15.45 konkurs indywidualny mężczyzn (TVN, Eurosport 1, Eurosport Extra w Playerze).
Autor: fira / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama