Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Titisee-Neustadt 2022: Adam Małysz skomentował niedzielny konkurs

Emil Riisberg

23/01/2022, 19:00 GMT+1

Adam Małysz skomentował niedzielny konkurs Pucharu Świata w Titisee-Neustadt, w którym tylko jeden z Biało-Czerwonych przebił się do serii finałowej. - Dużo brakuje, naprawdę dużo - przyznał dyrektor sportowy Polskiego Związku Narciarskiego na antenie Eurosportu. Zapowiedział też, że w kolejnych zawodach w Willingen wystartują zawodnicy z kadry olimpijskiej.

Foto: Eurosport

Polacy ponownie - podobnie jak w sobotę - rozczarowali na skoczni Hochfirstschanze. Najwyżej - 29. - był Andrzej Stękała. Awansu do drugiej serii nie wywalczyli 36. Maciej Kot, 37. Klemens Murańka, 43. Aleksander Zniszczoł i 45. Jakub Wolny. Poprzedzających konkurs eliiminacji nie przebrnął Tomasz Pilch.
W niedzielę po raz drugi triumfował reprezentant gospodarzy Karl Geiger, umacniając się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej PŚ.

Małysz o postawie Polaków w Titisee-Neustadt

- Trudno cokolwiek mówić o tym weekendzie. Skoki chłopaków nie są dobre. Jakieś światełko w tunelu u Jakuba w sobotę pojawiało się. W niedzielę wprawdzie nie miał korzystnych warunków, ale ten skok nie był na tyle dobry, żeby wejść do "30" - podsumował Małysz.
- Andrzej miał trochę szczęścia, jego pierwszy skok nie był za dobry (126,5 m - red.). Wykorzystał wiatr, a w drugim powiało mu z tyłu i nie miał szans (108 m). Dużo brakuje, naprawdę dużo. Rozmawiałem z trenerem Maćkiem Maciusiakiem, zawodnicy muszą jeszcze na spokojnie potrenować. Jest gdzieś tam połowa sezonu, więc trzeba na tyle znaleźć przyczynę błędów, żeby przynajmniej w jakimś stopniu je zredukować i zacząć lepiej skakać - dodał.
W Titisee-Neustadt nie startowali najlepsi polscy skoczkowie, którzy znaleźli się w kadrze na igrzyska w Pekinie. Z olimpijskiej ekipy Kamil Stoch dopiero w niedzielę wrócił na skocznię po kontuzji stawu skokowego, Dawid Kubacki przed zawodami w Zakopanem otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa, a w czwartek okazało się, że zakażony jest też Piotr Żyła. Nic nie dolega tylko Pawłowi Wąskowi i Stefanowi Huli.

W Willingen z Żyłą?

Małysz na antenie Eurosportu zdradził, że kadra olimpijska wystąpi w kolejnych konkursach Pucharu Świata w Willingen (28-30 stycznia).
W składzie opublikowanym potem przez Polski Związek Narciarski zabrakło Żyły. Później dodano jednak, że jest szansa, aby skoczek wystąpił w zawodach. "Zmianie uległy przepisy FIS. Żyła musi przejść 8 dni kwarantanny (wcześniej było 14 dni), a następnie uzyskać negatywny wynik testu na koronawirusa" - wyjaśniono.



Autor: kz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama